John Deere 6830

napisze jak ze spalaniem ale okolo kwietnia/maja bo narazie to ja kulig moge zrobic i to tez bedzie nie rowne porownanie zmienna liczba sanek bedzie miala znaczenie ;d

 8 l to przy wpychaniu kukurydzy kiprują przed silosem a ja ją wpycham 5l i 88 kw   wom,  dobre żarty

ja powiem tak każdy chwali swoje  a kwestia spalania to zależy jak kto robi i co sam siebie niededę oszukiwał morze i pali ale też i robi nie powiem chciałbym żeby mi palił tyle co 30 ale to niemożliwe u wszystkich małopalą tylko z paliwem zajerzdza i donich jak i domie i tesz po 100 l nie kupują bo robić trzeba

koper1990 ogólnie do NH nic nie mam zresztą jak i do innych ciągników. Nie znam tych ciągników nigdy nimi nie miałem okazji robić i żadnego nie faworyzuje. Staram się mówić rzetelnie z tego co słyszałem a ludzie różnie mówią wiadomo O NH słyszałem różne opinie złe i dobre. Cena to jest jego najmocniejszy atut. I to nie ma co się oszukiwać Niestety z wykonaniem ponoć jest tuż ciut gorzej. Ja chcę po prostu zwrócić uwagę na to że w dzisiejszych czasach jest na prawdę ciężko kupić jakikolwiek ciągnik czy używany czy tym bardziej nowy. Nie ma się co oszukiwać żaden nie będzie palił tyle co najpopularniejszy ciągnik w polsce czyli c 360. W W dzisiejszych czasach każdy ciągnik będzie sporo palił, z czegoś ta moc musi się brać a każdy chciałby mieć ciągnik 150 konny a żeby palił tyle co ta wspomniana 60siątka no nie ma tak... W takich ciągnikach liczy się to żeby były dobrze dobrane do niego maszyny żeby nie były ani za duże ani za małe. Ja np u siebie mam bardzo dużą różnorodność gleb na jednym polu moge mieć ich kilka rodzai także śr spalanie u mnie wiarygodne nie wyjdzie. Bo u każdego wychodzi co innego.

 

 

O spalaniu ciągników John Deere najwiecej do powiedzenia maja goscie ktorzy widują te ciągniki u innych rolnikow a wiedzą dokładnie ile palą

a zobaczcie w stanach samochody jaką pojemnośc mają, może to gwarantuje żywotnośc silnika a nie podkręcanie do bulu mało pojemnych silników, osobiście mam forterre 115 i w agregacie podorywkowym do 10 l/ha, upr siewny, 6-8, a w pługu u mnie 20l/ha u ojca 15 l/ha, a jeśli chodzi o johna to mamy w robocie 6630 i w 4 obrotowej w więcej jak 15 nie weźmie tylko trzeba biegami szuflowac, gleby średnie i lekkie.

jeśli chodzi o filtr cząstek stałych to podjechac trzeba do warsztatu samochodowego tylko konkretnego i popytac jak to jest w samochodach które mają już kilka lat, i z tym różnie bywa, mogą byc różne problemy.

PanJoker chcialem tylko zapytac bo wymieniles Case a NH nie a to ten same ciagniki tylko roznia sie kolorami
Pawelek98 mysle ze cos w tym jest moze w JD moc jest z wiekszej dawki paliwa w innych moze jak ty to napisales podkrecanie malo pojemnych silnikow
widzieliscie kiedys w topagrar byly ciagniki ok 130-140 km i testowali wszystko i bylo miedzy innymi o silnikach(wytrwalosci i takie tam) silnik JD byl na pierwszym mijescu i mial duzo przewaga nad pozostalymi

No to raczej nowy Jelonek by koledze od Renault nie przypadł do gustu bo malutkie 5100r  ma ciężko zejść poniżej 5,5l/h na pusto, a w typie 6430 i pochodne jak kolegi powyżej 4cyl, w okolicy 120KM to na pusto 8litrów i jak się oszczędnie pyrka, w obciążeniu 6430 z ASW 160 i tylko sieczka kukurydziana to tak 10% więcej spala niż Zetor Forterra 115 na dzień dobry nie wiem czemu im nie zależy na obniżeniu zużycia paliwa

 

Spójrz na fotki @katatora gdzie jelonek 6630 spala mu 8 l  na godzine w prasie z zał nożami.  A co do spalania to mam mnustwo znajomych posiadaczy JD i zauważylem tendencje paliwożerności 4 cylindrowców a pochlebne opinnie 6 cylindrowych. Jd 6520 brata pali podobnie jak moja renia, i dokładnie tyle samo a w niektórych pracach nawet niej niż 6410. 

koper1990 ogólnie do NH nic nie mam zresztą jak i do innych ciągników. Nie znam tych ciągników nigdy nimi nie miałem okazji robić i żadnego nie faworyzuje. Staram się mówić rzetelnie z tego co słyszałem a ludzie różnie mówią wiadomo O NH słyszałem różne opinie złe i dobre. Cena to jest jego najmocniejszy atut. I to nie ma co się oszukiwać Niestety z wykonaniem ponoć jest tuż ciut gorzej. Ja chcę po prostu zwrócić uwagę na to że w dzisiejszych czasach jest na prawdę ciężko kupić jakikolwiek ciągnik czy używany czy tym bardziej nowy. Nie ma się co oszukiwać żaden nie będzie palił tyle co najpopularniejszy ciągnik w polsce czyli c 360. W W dzisiejszych czasach każdy ciągnik będzie sporo palił, z czegoś ta moc musi się brać a każdy chciałby mieć ciągnik 150 konny a żeby palił tyle co ta wspomniana 60siątka no nie ma tak... W takich ciągnikach liczy się to żeby były dobrze dobrane do niego maszyny żeby nie były ani za duże ani za małe. Ja np u siebie mam bardzo dużą różnorodność gleb na jednym polu moge mieć ich kilka rodzai także śr spalanie u mnie wiarygodne nie wyjdzie. Bo u każdego wychodzi co innego.

 

 

Kolego co do niskiego spalani w c-360 to nie zgadzam się. Miełem takowy, i podczas orki na jednym polu plug 3 skiby a mtz 4 skiby oba ciągniki spaliły tyle samo na godzine, z tym, że mtz ciagał 4 skiby więc spalanie na ha ursusa wyniosło o 1/4 więcej a to ogromnie dużo. To tylko porównanie do mtza. Aczkolwiek jak na swoją moc są to paliwożerne ciagniki.

Nie pisz komentarza pod komentarzem! Używaj opcji EDYTUJ

Gratuluje nabytku Będziesz zadowolony bo to jeden z ostatnich dobrych ciągników na rynku

saaQ możliwe że masz racje nie mówię że nie, dałem tylko taki luźny przykład. Bo do pewnych rzeczy ludzie się przyzwyczajają. Pewien przykład, jest dwóch rolników którzy mają powiedzmy po 100 ha. Jeden będzie mówił że kupuje nowy ciągnik bo mu się to po prostu opłaca. A drugi rolnik twierdzi że on w życiu nowego ciągnika nie kupi, woli kupić używany za powiedzmy 60 tys... Każdy kupuje to co mu odpowiada. W moich stronach bardzo mało jest nowych ciągników można powiedzieć że prawie w ogóle. Kiedyś był szał na nowe Zetory i jest ich pare szt. Jest również pare MTZtów i innych tańszych ciągników. Z nowych lepszych jest jest jeden Fendt bodajże 312, Case 140 chyba multicontroler, john deere 7730 i na tym chyba koniec, także rewelacji nie ma.

 

koper1990 siedziałem na targach w Kielcach i w Case i w NH i tak szczerze mówiąc np jakość wykonania w środku Case wydawała mi się lepsza niż w NH. Być może to takie głupie wrażenie było, popraw mnie jeśli się mylę Za to podobało mi się wykonanie JD czy Fendta niby na to nie powinno się zwracać jakiejś uwagi ale zawsze coś.

mi w srodku w kabinie tez bardziej sie podoba w case niz w NH w jesli chodzi o podobienstwo wiem dlatego ze wujek zakupil maszyny NH i dostal dwie wycieczki pierwsza do Belgi gdzie produkuja kombajny druga gdzie produkuja ciagniki kolo londynu i jak weszli na hale produkcyjna na lini szly tam sobie ciagniki a na koncu montazu ku jego zdziwieniu zakladali albo niebieska maske i kabine i zrobili NH albo bordowa maske i kabine i powstal Case, wujek byl widzial na wlasne oczy wiec mowie jak jest, bylem zaskoczony jak to opowiedzial ale sadze ze nie tylko ja...  

nawet prasy zobacz fotki pras NH:

1. http://i.st-firmy.ne...-kraszewski.jpg

2. http://www.raitech.p...cia/99/99_d.jpg

a teraz Case:

1. http://ads-img.cdn.mbdsrv.com/7_7408_2379998_1/case-ih.jpg

2. http://www.case-ih.p...v=1355606850446

podobne ?

 

 

 

No podobne podobne ale czymś różnić się muszą. Tak samo jak te ciągniki. Mi się jakoś JD bardzo podoba nie wiem dlaczego ale podoba mi się i już. Znam tylko jedno gospodarstwo a właściwie przedsiębiorstwo które obrabia ok 1400ha i mają praktycznie same Fendty sporadycznie trafi się jakiś Same, Lamborginii, Case czy JD. Z pod znaku NH nie mają żadnego. A z kolei jeszcze inni wielcy tego naszego świata rolniczego poza JD nie widzą innych ciągników dla swoich gospodarstw mimo tego że podobno dużo palą a i tak innego ciągnika na oczy widzieć nie chcą. I może mi ktoś odpowiedzieć dlaczego tak jest??

Pojemność silników JD nie jest większa niż konkurencji w jednym trochę większa w drugim dużo mniejsza, wytrzymałość silnika JD mocno wątpię żeby choćby 1mth średnio zrobił więcej silnik JD od silników Iveco, Sisu, Deutz-AG z 51% udziałem Włoskiej firmy DEUTZ-FAHR, Man, ogólnie ja wypowiadam się najmocniej o ciągnikach marki JD wyposażonych w 4cylindry ponieważ byliśmy w stanie porównać i nadal to robimy z innymi markami Fendt, DF, i obliczone mamy że do DF może nawet w większości przypadków by się nie dopłacało a korzystniej wychodzi, a na zakup Fendt to bardzo szybko się zwraca różnica w wyższej cenie zakupu od JD w zużytym paliwie w każdej pracy JD 5100R i 6230 Spala od 1-3litrów paliwa na każdą godzinę przepracowaną niż Fendt 309CI już o Vario nie wspominając10godzin to od 10-30litrów oszczędności najtaniej licząc to 5tys rocznie traciłbym na zakupionym JD około 100KM a nawet do 15tys zl na ON wg Fendt to po 4latach zwróci się z nawiązką zakup Fendta i zacznie konkretnie zarabiać

 

Tak uważam a może każdy mieć swoje zdanie

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

krzysiu watpie w to co napiales nie wierze w tak duza roznice w zuzyciu paliwa zreszta kolega tu ma fendta 312 vario i w transporcie ciagnac dwie 8t przyczepy palil mu 38 l/h to wedlug ciebie JD bedzie palil 45 ?

a dlaczego 7litrów więcej napisałeś? u nas na konkretnych modelach Fendt 309CI 308CI, DF agrofarm 430PL i 5100r 6230 to JD pali od reszty którą wymieniłem 1-3litry na każdą przepracowaną godzinę więcej mamy własny CPN-ik i w tych samych pracach tak jest. Tej samej mocy JD na pewno będzie w ciągu roku na przepracowane choćby tylko 1000mth rocznie spalał na każdą mth już mocno obniżając różnicę to na bank 1l ale prędzej wyjdzie 3 więcej może to smutne ale co zrobić. I ogólnie to ciekawy temat 2 tak male przyczepy i 38litrów ON na godzinę pracy jakby to była prawda to mój Zetor i DF-y są najoszczędniejsze na świecie hmmm

mi w srodku w kabinie tez bardziej sie podoba w case niz w NH w jesli chodzi o podobienstwo wiem dlatego ze wujek zakupil maszyny NH i dostal dwie wycieczki pierwsza do Belgi gdzie produkuja kombajny druga gdzie produkuja ciagniki kolo londynu i jak weszli na hale produkcyjna na lini szly tam sobie ciagniki a na koncu montazu ku jego zdziwieniu zakladali albo niebieska maske i kabine i zrobili NH albo bordowa maske i kabine i powstal Case, wujek byl widzial na wlasne oczy wiec mowie jak jest, bylem zaskoczony jak to opowiedzial ale sadze ze nie tylko ja...

 

 

Case IH z fabryki w Basildon przeznaczone są na eksport poza Europę, przynajmniej tak twierdzi oficjalna propaganda. Oficjalnie te większe są z Austrii.

 

@krzysiu a jak pali Zetor w porównaniu do DF?

krzysiu to ile masz tych ciagnikow ja widze na fotkach tylko agrofarma zadnego fendta ani jd nie widze

Panowie ja mam w okolicy ciagniki  i fendt i JD i wiem jedno fendt spali troche mniej jak ma lekko a jesli przy orce, spala tak samo a nawet wiecej o JD . I nie opowiadajcie takich rzeczy ze przy uzytkowaniu ciagników fendt wróci mi się roznica ceny pomiedzy JD jak w moim przypadku była to kwota 150tys                        chodzi mi o modele np.6140R a fendt 712

przyjmujac ze w 6140 masz 140 km a w 712 bodajze 120 ?

 

 

jak ja kupoowałem swoja R to taka była różnica , to jak miały by moca byc te same to by był fendt 714 kosztował by jeszcze wiecej. Ja powiem wiecej gdybym za 714 fendt miał dac z 50tys wiecej byłem na to gotów ale 150tys to sie nie kalkuluje

jak spadnie cena pszenicy o połowe i zabiorą dopłaty to już większego znaczenia nie będzie kóry będzie palił więcej bo i fendt i jd w krzakach stac będzie przynajmniej tak by było w mojej gminie na glebach IV-V klasy