Zetor 7011 - oświetlenie robocze

He he zaszalałeś. Żeby ci prądu nie brakło. Z tyłu tyle lampek nie potrzebne lepiej było się na przodzie skupić.

Alternator masz jaki? te lampy zeżrą 15A napewno.

Moim zdaniem to jest za dużo, tylko będzie obiciążało instalacje,u mnie sa 2 z tyłu i 2 z przodu halogeny,także ja nie narzekam.możesz sobie szykować na taką wyprawe w pole kilka bezpieczników.

Panowie nie czepiajcie sie święta w końcu idą, lampki trzeba zawiesić. Napewno efekt jest niezły ale przecież takim zetorem nie ciągasz jakiegoś agregatu o szerokości z 12 metrów. Jeden seryjny w takim traktorze starczy. Ale szacun za robote!

He he. ja w zimie jeżdżę całymi nocami i wystarczają dwa z tyłu. Jeden skierowany w tył a drugi trochę w duł. To takie minimum ale wystarcza. Nie ma najmniejszej potrzeby żeby robić lotnisko za ciągnikiem. Za to z przodu mam dwie normalne drogowe lampy i czasem brakuje czegoś na dachu co świeci daleko. Ogólnie fajna robota ale trochę niepotrzebna.

ja mam dwa halogeny z przodu i 4 z tyłu, ale jeżdżę na dwóch przednich i dwóch tylnych. nawet już oryginalnego oświetlenia nie włączam bo jak patrze na amperomierz to mógłby po kilku godzinach nie odpalić.

Raz że ciężko będzie miał alternator a dwa zawsze lepiej jest mieś na przód i tył tyle samo świateł bo oczy sie nie męczą od zmian naświetlenia terenu przód tył

Te światła oraz ich ilość jest ok. pod warunkiem ,że nie będziesz używał ich przez długi czas wszystkich na raz tylko np. włączał w trakcie normalnej pracy jedną parę a np. na poprzeczniakach na krótko wszystkie

 

   Ja bym wolał jednak zrezygnować z jednej pary z tyłu a w zamian zamontować je po bokach , bo czasem np. podczas orki w skład nie zawsze widać bruzdę w którą trzeba skręcić z poprzeczniaka .

Noc jest od spania i innych przyjemności, ja mam fabrycznie zamontowane reflektory i nie miałem jeszcze okazji ich wypróbować bo w nocy nie pracuje

dzięki za docenienie roboty  jestem w trakcie dostosowywania parametrów oświetlenia więc wasze uwagi mogą być przydatne w montażu ;D

Hmm moim zdaniem za dużo i są za wysoko. Do takich prac jak orka czy agregat najlepiej dwa halogeny na błotnikach wtedy kurz się nie odbija i wszystko elegancko widać. Halogeny te na górze mogą się przydać moim zdaniem do opryskiwacza aby oświetlić wszystkie lance albo np. podczas żniw aby rzucić światło na przyczepe. Natomiast zalecałbym ci abyś dwa z czterech halogenów tych na górze przełożył na przód tam gdzie masz światła od kierunków i pozycyjne wtedy dajesz je bardziej na boki bo np. w nocy jak muszisz wjechać w ślad np. po talerzówce to nie zabardzo widać bo światła przednie malutko dają na boki a tak to na czas przejazdu włączasz przednie i masz elegancko wszystko. A znowu tyle świateł z tyłu nie jest aż tak strasznie potrzebnych bo jak ustawisz maszynę to tylko muszisz ją kontrolować aby było wszystko dobrze więc raczej trzeba się skupić na przodzie. : to taka uwaga

Noc jest od spania i innych przyjemności, ja mam fabrycznie zamontowane reflektory i nie miałem jeszcze okazji ich wypróbować bo w nocy nie pracuje

 

To dobrze gospodarzysz , albo masz mały areał w porównaniu do możliwości

 

Noc jest od spania i innych przyjemności, ja mam fabrycznie zamontowane reflektory i nie miałem jeszcze okazji ich wypróbować bo w nocy nie pracuje

 

nie znam rolnika który od razu po zachodzie słońca zjeżdża z pola. jak już jestem na polu i robota dobrze idzie a nie zdarzyłem skończyć zanim się ciemno zrobiło to chyba nie będę zjeżdżał z pola tylko skończę. a już w ogóle jak w tym roku żniwa mokre były. ciemno się robiło, na następny dzień opady deszczu zapowiadali a tu jeszcze kilka ha słomy do sprasowania. no to się robi do tej 12 albo i dłużej.

Miałem jeden z tyłu (seryjny), teraz mam 3 z tyłu.. Przód seryjne było mam dodatkowo na dachu.. Ostatnio założyłem pod schodki aby świeciły na boki.. Często pracuję do późna tzn. do 2-3 w nocy. Mam trochę pola i jeszcze pracuję. W nocy pracuję na pełnym oświetleniu jakie mam. Światła nigdy za wiele takie jest moje zdanie. Odpalanie nie sprawia żadnego problemu tylko wystarczy dbać o układ elektryczny . Zwykły alternator z Fiata 125 i po sprawie .  A i jeszcze jedno ciągnik i maszyny mam oświetlone, pole jest oświetlone więc o zachaczeniu o coś nie ma mowy bo widać... i taki jest sens zakladania dodatkowego oświetlenia..

 

Pozdrawiam i tak trzymaj nie słuchaj innych bo to Tobie praca tym ciągnikiem ma sprawiać przyjemność i być wygodna .

No faktycznie jest sens oświetlać w nocy ciągnik 20 metrów dookoła po to żeby nie zahaczyć i coś w szczerym polu jadąc 10 na godzinę. To ty robisz tym ciągnikiem czy śpisz? Strasznie dużo czasu zajmuje ci reakcja skoro z takiej odległości musisz widzieć przeszkody.

 

 

Reakcje to mam dobrą zwłaszcza na takie głupoty jak napisałeś.. <śmiech>  Widać mało robisz w nocy i zapewne nie robiłeś z dobrym oświetleniem..

 

@Grzesiek dzięki za dobre słowo       w większosci seryjnych ciągników światła robocze są tak umieszczane i nikomu nie przeszkadzają

Przez okres zimowy robię w nocy tyle co ty wy przez cały rok w dzień. Nie w szczerym polu gdzie nawet chcąc nie da się w nic trafić tylko między autami, domami i płotami. Dla tego napisałem że to gruba przesada. Koparka nie jest tak oświetlona jak ciągniki według waszego opisu a robi roboty o wiele bardziej skomplikowane i precyzyjne niż jeżdżenie w kółko po hektarach. Światła nigdy dość racja, w granicach rozsądku i potrzeby. Ale lempek jak najmniej. A tu jest na odwrót.

 

 

Kupiłbyś 2 halogeny LED i byś miał dużo widniej niż te 4 świeca a o poborze prądu nie wspomnę. Wiem co piszę bo przed żniwami założyłem do kombajnu to jest inna bajka aż chce się kosić w nocy nawet Bizonkiem a pobór prądu o niebo mniejszy bez obciążania alternatora czy instalacji. Ale każdy orze tak jak może. Pozdro

LED super sprawa, tylko cena trochę przeraża, sam odkładam na LED-y i odłożyć się nie mogę

Kolego a co na to Alternator ty tu masz min 25A poboru non stop a ile na przodzie?

Jak alternator nadąża to nie widzę żadnych przeciwwskazań, czym więcej światła tym lepiej:)

cały montaż jest na razie w sferze eksperymentów chociaż zbliża się do zakończenia, posiadam alternator 35A więc zobaczymy jak się będzie sprawował, co do eksploatacji to planuję zrobić niezależne swiatła górne i dolne więc będę miał kontrolę nad poborem prądu

Załóż alternator z jakiegoś diesla 80-90A z wbudowanym regulatorem i niema się czym przejmować

Dokładnie. Alternator będzie miał ciężko jak wszystko włączysz. Spuścisz nogę z gazu i zrobi się ciemno koło ciągnika.