Łupaczka

nie rozumie jak można na równym podkładać kamień pod koło

nie rozumie jak można na równym podkładać kamień pod koło

 

Zrozumiesz jak zobaczysz jakie mam podwórko: http://www.agrofoto.pl/forum/uploads/11863...2_218_24852.jpg

 

Kiedyś z górki zjechała mi przyczepa, która miała podłożone 2 tylne koła i stała tydzień i jednego dnia sama z siebie przeleciała obok osobówki i walnęła 30 cm od drzwi wejsciowych do domu.

jak byś zobaczył jak my jeździmy i po jakich warunkach a takie górki jak wy tam macie to my mamy przy kościele:P

jak byś zobaczył jak my jeździmy i po jakich warunkach a takie górki jak wy tam macie to my mamy przy kościele:P

 

Mniej więcej domyślam się często bywam w gospodarstwach w okolicach Wisły ;-)

no to nie pisz takich głupot ze u was jest stromo:P

eeeeee tam u nas jest podwurko - to górka mała ale jest

U nas zawsze podklada sie cos pod kola:ciagnikow,przyczep,rozrzutki.Wszystko moze sie zdarzyc.Lepiej byc ostrozniejszym przed wypadkiem niz po.A wiadomo,ze przyjezdzaja do nas z rodziną dzieci,wiec nie wiadomo co takiemu brzdacowi wpadnie do glowy.I zas by bylo "A mogles cos podlozyc pod kola,to by sie nic nie stalo"