Wladimirec T-25A + Przetrząsacz pokosów

Niezłą trawę masz pogoda pozwoli wysuszyć ? U mnie co prawda w dzień 34 w cieniu ale co 2 dzień burza z potężnym deszczem . Jak zwykle 5 za bardzo udane zdjęcie

 

 

Nie myślałeś o rozbija ku pokosów do kosiarki?? A tak to 5/5

u mnie tez codziennie leje a mój wujek zebrał 4 ha a zostalo jeszcze 3 ha ale za sprzet i fotke nalezy sie 5

 

 

Na światłach pracujesz ? Ładne pokosy 5/5 jak nic ! ;D

 

 

Już zostało zebrane w sobotę

 

 

 

Rozbijaka do kosiarki nie będę montował.

 

 

 

Dzisiaj wieczorem u mnie lało, a od poniedziałku jakoś wytrzymało bez deszczu.

 

 

 

Świateł zapomniałem wyłączyć, dobrze że wyszedł pstryknąć fotkę, bo bym całą łąkę zrobił na światłach

 

 

Ładne foto !

 

 

Nawet księżyc się załapał 5

 

Pierwszy pokos?

 

 

świetna fotka 5/5 za zestaw

 

 

Masz jakąś hodowle? zdjęcie na 5

 

 

Tak Danielu, to pierwszy pokos, dopiero Dzisiaj chciałem kosić kolejną łąkę, ale po wczorajszej ulewie woda stoi na łące A do tego padał grad i wymłucił mi z trzecią część jęczmienia jarego i poobijał strąki w łubinie

Dziadki trzymają 3 krowy, z tendencją spadkową w liczebności stada

 

 

Zdjęcie bardzo udane i pokosy trawy sporawe są 5 leci

Ile ci zajmuję przetrząsanie ?

 

 

Opłaca się kupować taką przetrząsarkę ?? zrobi z sianem to co trzeba?? 5

 

 

Nie opłaca sie, chyba ze znajdziesz jakąś używana za grosze, nasza poszła za 400zł (dobrze ze dosć daleko)

 

 

Tutaj było 1,8 ha i zajęło mi to 1h, z tym że jeździłem po dwa razy bo trawa była duża i słabo rozbijał.

 

 

 

Jeżeli ktoś ma więcej łąk, a Ty Pawle masz trochę tego do koszenia, to polecił bym Ci bardziej abyś poszukał jakiejś zagranicznej. Ogólnie taki rozbijak to super sprawa. Rozbiłem pokosu od razu po koszeniu, a kosiłem wieczorem w czwartek. To w sobotę już prasowaliśmy, więc na pewno przyspiesza on suszenie siana. Tyle że ten co ja mam nie radzi sobie zbytnio z lepszą trawą. Pasek się ślizga po prostu. Jak jest słabsza trawa to ładnie rozbije.

 

 

ja skosiłem łąkę w sobotę po południu a gościu zaraz w poniedziałek prasował, ber rozbijania pakosów, tylko przyjechał zgrabiarką zgranił i prasa

 

 

Nie wierzę że było idealnie suche, no chyba że to było na sianokiszkę