Wędzarka

Super spraw z ta wędzarnią ja mam ale z beczki zrobione i rybki smaczne są

Może uporządkować trochę tą manufakturę żeby przypadkiem niosąc kiełbasę nie wybić sobie zębów:).

Nie lubię wędzonek, jakoś mi śmierdzą dymem i nie smakują, ja tam wolę pieczone mięsko lub z grilla

Moi rodzice też mają wędzarnię z beczki

Miałem kiedyś taką z beczki ale to była w sumie lipa :lol: Teraz mamy zbudowaną z szamotki i jest 100 razy lepiej B)

ja mam drewnianą obitą w środku blachą. Najlepszy jest zapach w garażu po wędzeniu poprzedniego dnia

ja też mam wędzarke z desek i blachy nie ma to jak swojskie mięsko

Mlody4564 - Bardzo dobrze mówisz, nie ma to jak swoje mięsa, a nie jakieś tam z sklepu.

ja tam swojej wedzarki nie mam ale sam pekluje szynki i boczki i naprawde mieso bez porpwnania z tymi ze sklepuj po prostu palce lizac:P nawet slonina a dobrze smakuje

Ba ze sklepu w 1 kg jest 40% mięsa a reszta to ?????, a z własnej produkcji wartość mięsa jest bliska 100%.

 

Tylko niech ktoś nie pomyśli że robiąc własne wyroby to wychodzi taniej jak w sklepie (dla tych co by tak pomyśleli), taniej nie jest ale jaka jakość/smak .

Mam też wędzarnie mórowaną coś na kształt kojca do świń.Kiedyś miałem taką z blaczy prowizorka jak i aktualna.Ile ja juz kilogramów wyrobów i szynek nawędziłem to szok.

i za to chyba najbardziej uwielbiam wieś choć i to powoli zanika ze sklepu to jest wszystko wyroby kiełbasopodobne , przykład z 1kg mięsa ile normalnie zrobimy w domu szynki? 0.7-0.8kg a w wielkich masarniach z 1kg mięsa jest nawet do 1.9kg szynki więc mówi samo za siebie i nawet nie chce wiedzieć co tam pchają  .. a czy nie taniej to można sie kłócić , porównując do zwykłych marketowych kiełbas itp to moze samemu i drożej ale porównując do prawdziwych wyrobów ( ostatnio coraz więcej powstaje takich sklepów z domowymi wyrobami) to jednak po przeliczenia w domu jest sporo taniej niż w takich lepszych jakościowo sklepach  ja jestem zdania że na jedzeniu nie ma co oszczędzać bo to co oszczędzimy jedząc najtańszy syf wydamy na starość na leki

No prawde mowisz jak kiedys robiłem szyneczki to dałem znajomemu na "sprobowanie" bo on zawsze przeciwny ze sobie sie robi itd no i tak mu posmakowała i całej rodzinie ze ostatnio miał urodziny i kupił 1.5 kg szynki po 42zł/kg bo myslał ze jak droga to bedzie taka dobra no jak przyjechał do domu ukroił plasterek to mowił ze jesc sie nie da skonczyło sie na tym ze szynki nie podano on zmeczył 2kanapki z nia a reszte zjadł kot przez 3tygodnie bo tez niechetnie. I sam mowił ze jak bede robił to zeby dac znac bierze w ciemno i zamrozi a nie płacic tyle za szmelc

Najlepsze szynki to jednynie solanka mi tak +/- z 1kg miesa wychodzi 0.6 max 0.7kg

 

Ze sklepu wędliny nieraz  to nawet pies czy kot nie chce zjeść kuzyn robi w masarni tnie krowy to powiedział ze już nigdy nie pójdzie do fast fudów znanych firm  bo idzie tam najgorsze mięso i odpady      

do tego niestety dochodzi kwestia świeżości i przechowywania , w sklepach bardzo ale to bardzo często mięso jest mieszane świeże ze starym , nieraz kilkakrotnie odmrażane i zamrażane ponownie, spotkałem sie już z przypadkiem nawet że mięso było myte jakimiś płynami aby nie śmierdziało że jest stare , no i w marketach często ściągają ze starych zapasów mięso bo tak jest taniej zamiast świeżego, jedyne pocieszenie jest w tym że rośnie świadomość ludzi , coraz częściej czytają skład opakowań , i wraz ze świadomością rośnie liczba sklepów ze zdrową żywnością