Skocz do zawartości

Samochód dla farmera



idealny do gospodarstwa :D


Rekomendowane komentarze

a jakie masz w nim przebieg???

 

u mnie w Fordzie Rangerze spalanie takie samo, do tego silnik bardzo ładnie ciągnie, a na długie trasy przydała by się automatyczna skrzynia biegów.

w L200 jest sporo miejsca dla pasażerów z tyłu, bo Fordzie to lepiej z tyłu nie jeździć.

 

jak mocno możesz obciążyć klapę gdy jest otwarta ??

 

przebieg 112 tys a klapę hmm nie wiem ale spokojnie ponad 150 kg wytrzymywała ;)

Gość Profil usunięty

Opublikowano

Jak jesteś zadowolony to dobrze.

Chodzi mi o to, że w ludzie, którzy naprawdę potrzebują samochodu użytkowego(np. budowlańcy) jeżdżą LT, T4, T5, Sprinterami.

Pickupami jeżdżą adwokaci, lekarze, ew. kierownicy budów. Pick-up ma być samochodem użytkowym, ale dostawczaki biją go na głowę jeśli chodzi o ładowność i praktyczność.

 

Mój komentarz odnosi się do opisu pod zdjęciem. Napisałem, bo wg. mnie są dużo lepsze samochody dla rolników.

właśnie dla większego gospodarstwa nie ma chyba lepszego auta do codziennej pracy

wszędzie wjedziesz,to prawdziwa terenówka ma ramę prawdziwy blokator i reduktor, duży prześwit i kąt natarcia (bez porównania nawet np z navarą a co dopiero z jakimiś dostawczakami),

na pakę wrzucisz widlakiem bigbaga nawozu albo siewu, beczkę paliwa, opryski, części itd

błyskawicznie objedziesz wszystkie pola

dodatkowo można tym jeździć porównywalnie do średniej klasy osobówki (na trasy do 100km może być)

porównywanie do jakiegoś dostawczaka nie ma żadnego sensu bo te auta służą do czegoś innego

 

u nas pracuje taki od prawie roku i jest praktycznie niezastąpiony

Gość Profil usunięty

Opublikowano

właśnie dla większego gospodarstwa nie ma chyba lepszego auta do codziennej pracy

wszędzie wjedziesz,to prawdziwa terenówka ma ramę prawdziwy blokator i reduktor, duży prześwit i kąt natarcia (bez porównania nawet np z navarą a co dopiero z jakimiś dostawczakami),

na pakę wrzucisz widlakiem bigbaga nawozu albo siewu, beczkę paliwa, opryski, części itd

błyskawicznie objedziesz wszystkie pola

dodatkowo można tym jeździć porównywalnie do średniej klasy osobówki (na trasy do 100km może być)

porównywanie do jakiegoś dostawczaka nie ma żadnego sensu bo te auta służą do czegoś innego

 

u nas pracuje taki od prawie roku i jest praktycznie niezastąpiony

Dlatego pisałem o dostawczaku 4x4. Taki już praktycznie wszędzie dojedzie(w warunkach gospodarstwa-polne drogi, pola), ładowność sporo większa,duża paka, komfort np. w T5 całkiem znośny-lepszy niż w najdroższym JD.

@Czarny na przednim fotelu jest ok nawet na bardzo długich trasach, ale na tylnym jest tragedia na wybojach, na równej drodze jest lepiej.

 

kiedy ja szukałem samochodu przy którym można by odliczyć Vat obowiązywał warunek, ze przestrzeń ładunkowa musi być dłuższa, niż przestrzeń pasażerska, czyli zwykła osobówka musiała mieć kratkę za fotelem kierowcy. Pickup to była jedyna możliwość samochodu pięcioosobowego.

 

Ranger robi rocznie 18 tyś km, Polo nie całe 10 tyś km, a w domu 4 kierowców, wiec wymagania mam niskie co do funkcjonalności :D

nie wydaje mi się żeby w moim przypadku dostawczak był lepszy choćby ze względu na to że ten samochód jeździ codziennie i robi też pewnie z 18 tys w roku nawet więcej, i do jeżdżenia z niewielkimi ładunkami do niedzielnego objazdu pól czy przywiezienia paliwa na pole części itp, obiadu lepszego nie ma. Ogólnie do jazdy w dłuższe trasy się nie nadaje ale póki co się jeździ bo samochód na dłuższe trasy jakiś lepszy jest w planach.

To ja dorzucę swoje 5 groszy, mam w planach zakupić L200 ale tak 2003-2005 bo niestety dostawczakiem, nawet 4x4 nie zrobię tego co L200 bo głównie chodzi mi o pracę na łąkach gdzie czasami trzeba po mokrych torfach itp jeździć. A paka dobra do przewozu części, palików, czasami braknie nawozu czy tam materiału siewnego to można dowieść, a jak coś większego trzeba przewieść to i dobra przyczepka z hakiem się nada. W sumie komfort jest dobry gdy się siedzi z przodu, no bo z tyłu to gorzej szczególnie jak się ma rozmiar buta 48 i wzwyż, to przekładanie nogi między siedzeniem a słupkiem nie jest za wygodne, szczególnie jak 3 z tyłu siedzi, wiem z doświadczenie, bo wujek ma nawarę, a tam jest podobnie, chociaż to już rzadkość żeby w 5 jechać, ale zdarza się. Bo zastanawiałem się jeszcze na czymś pokroju starsze pajero, albo terano czy patrol, tylko tam jest bagażnik zamiast paki i tu jest dylemat. Jedno jest pewne jak coś będzie to od razu dostaje porządną kostkę terenową żeby wszędzie wjechało, bo ma to być samochód w teren, a nie wozidło dla "snoba"

porządnym pickapem można nazwać auta typu Ford serii F albo raptor czy też Dodge RAM albo Chevrolet Silverado. To są samochody dla farmera pełną gębą z tym że jest jeden minus w tych autach - spalanie. No chyba że ktoś nie patrzy tym kątem tylko kątem funkcjonalności no to bez różnicy. Sam jestem w trakcie poszukiwań takie samochodu i zapewne będzie to Ford f250

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v