Famarol

pewnie TM miał z nią co robić....

chodził z nią tsa, pędkość wyszła mi między 13-16 km na godzinę sąsiedzi patrzyli czy się aby talezówka nie rozpadnie ale jest cała.

Nop ale szału nie robiła :mellow: Słabo resztki wymieszane....musisz kolego o porządniejszym sprzęciku pomyśleć

Ja też mam taką ale przerobiłem na podnośnik ;P robiłem testy z 5720 będzie jak burza szła ;P

o widze podobny sprzęt moj juz jest u jakiegos Farmera, nie dla mnie ta wydajnośc Ja John Deerem rozpędziłem sie do 12 km, pozniej zaczęła mi podskakiwać i diury robić... jeden moment niedopatrzenia i jedną sekcje w kabinie przywiozłem ;/ ale do zetora była za cięzka, musiałem ją skręcać bo pod górke nie dwał rady na 3 a na 2 słabiutkie efekty...

nie mam kasy na vaderstady, u mnie rządzi Fortschritt

pozdro!