Skocz do zawartości

John Deere 7700 z pługiem do śniegu



Pierwsza taka maszyna w naszej firmie. Czekamy na śnieg :-)




Rekomendowane komentarze

To jesteś z północy woj. Ja natomiast z południa, z Siemiatycz. Właśnie w okolicy Siemiatycz śmiga taki jasiek w firmie świadczącej usługi związane z robotami ziemnymi i myślałem że to właśnie ten.

 

Jakimi ciężarówkami odśnieżacie zimą? Sypiecie także sól, czy może piaskosól?

 

Pozdrawiam :)

 

3-osiowe wywrotki: Mercedes, Iveco, Man. Sypiemy sól i piaskosól :)

Pod czym ten jasiek u was śmiga? Bo zastanawiamy się jak by go tu w sezonie letnim wykorzystać.

O widzisz jaki zbieg okoliczności. Ja też jeżdżę zimą. Głównie Iveco z piaskarką i pługiem. Czasami siadam na ładowarkę. W tamtym roku 1-2 grudzień to ostro się dawało po robocie. W tym roku na razie nie ciekawie się przedstawia sytuacja zarobkowa :)

Na jakich drogach jeździsz? Gminne, powiatowe, wojewódzkie czy krajówki?

No taka wanna by się przydała. Drogi się robi w lasach to ładny zestaw by był.

Dokładnie, 2 grudnia ubiegłego roku jeździłem 14h non stop, to była robota :) W tym dopiero raz wyjechałem solić :P

 

Jeżdżę głownie po wojewódzkiej, czasami jak puszczają na krajówkę 2 samochody, to jeżdżę i na krajówce. Na gminne drogi raz mnie wysłali i to był jeden raz za dużo :lol: Na gminne jak dużo nawieje to tylko równiarka, fadroma, lub ciągnik, nigdy ciężarówka :P

U mnie to samo było. My na wojewódzkich mamy takie drogi, że jak mocniej wieje nawet bez opadów to tragedia się robi. W tamtym roku mieliśmy taką sytuację, że na jednym odcinku chodziły dwa auta, ładowarka i jeszcze znajomy ciągnikiem pomagał. Teraz mamy swojego Johna to sami poradzimy. A ciągnik to dobra rzecz. Nie to co autem. Ciągnik ściągnie do rowu to wjechał na pole i tyle. No i bliżej krawędzi podjedziesz. Autem masz ograniczone ruchy.

Na wojewódzkich ciągnik idzie na poszerzanie. No i sytuacje krytyczne jak auta nie pójdą. Np. odpychanie w poprzek drogi.

W sąsiednim obwodzie chodzi Deutz 230KM ze szczytem. To jest maszyna.

 

My robimy głównie na wojewódzkich. Mamy 3 odcinki. Powiatowe tylko sypiemy, bo z odśnieżaniem tam to tragedia jest.

Jak już dobrze wieje to też jeździmy na dwa auta. U nas który ma lepszy pług ten z tyłu na poszerzeniu jedzie. Ja akurat w tamtym roku rzadko jeździłem z tyłu, ale wcześniej to dość często mi się to trafiało i znam ten ból. Jeszcze jak jest szeroko to jakoś idzie, ale na tym odcinku na którym na dwa jeździmy to tragedia jest. Przez tyle lat to już zęby mam zjechane :D Pobocza tragedia. Teraz pługi konkretne to chociaż awarii nie ma, ale kiedyś jak były te stare "miotły" z rejonu to trzy razy na dzień spawy się kładło. Teraz spróbujemy samochód przodem a ciągnik z tyłu na poszerzenie. O ile kierownictwo zezwoli ;)

Nie mieliśmy czerwonej soli. Znajomy wziął i powiedział, że szajs niesamowity. Strasznie bryły się robiły. My zawsze kombinujemy żeby biało prosto z wagonów suchutką brać.

Mam taki monitor na słupku z prawej strony kabiny. Chętnie dowiem się co i jak na tym monitorze. Z tego co wyczaiłem to ma licznik ha, ha/godz., prędkość, chyba WOM-u, a reszta to nie wiem.

Z wyposażenia to: EHR, TUZ, WOM 540/1000, 3 pary wyjść hydraulicznych, klimatyzacja, fotel pneumatyczny, szerokie ogumienie. Co do reszty to nie wiem co mam wymienić.

Dwie patelnie czerwonej się trafiły, masakra, była tak wilgotna, że jednej nocy jak w solarkach pozostawało tej soli, a w nocy przyszedł mróz, to następnego dnia trzeba ją było wykuwać z solarki bo zamarzła na kamień. Nie ma to jak ta biała suchutka sól, jak się nią sypie, to aż za samochodem się kurzy.

 

My czerwonej na szczęście nie braliśmy. Dobry zapas białej był. Tak jak pisałem wcześniej, znajomy wziął czerwoną i cholernie się bryliła. Wieści o tej dobroci rozeszły się szybko. Jak u kogoś nie było wyjścia to musiał niestety brać co było i szła czerwona.

U nas kiedyś biała była wilgotna. Jak przycisnęło -15 to kucie było później więc znam ten ból.

Nie ma co się podniecać, zdechnie w śniegu. :D

 

 

Myślę, że tak źle nie będzie :D Może zdychać oby miał przy czym. :D

Jeśli mogę spytać. Kolego farmermf z jakiego rejonu woj. podlaskiego jesteś?

 

No do mnie tym johnem nie dojedźiesz bo ja koło Bielska Podlaskiego. :D Chłopaki, tylko nie zaspać, by was zima nie zaskoczyła. :lol:


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v