Wiata dla cielat

W zimę nic nie przeszkadza śnieg czy mróz?

Po miniaturce zdjęcia wywnioskowałem na początku że nastawiasz bydła gdzie się da, ale opis że to Niemcy zaspokoiło moją ciekawość.

one są tam cały rok

W zimę nic nie przeszkadza śnieg czy mróz?

Po miniaturce zdjęcia wywnioskowałem na początku że nastawiasz bydła gdzie się da, ale opis że to Niemcy zaspokoiło moją ciekawość.

 

 

Bo nie obłożone klinkierem to już nie obora...Widzisz, Niemiecki rolnik zawsze był zamożniejszy od Polskiego a nie pozwala sobie na budowanie pałaców dla cieląt/ krów- bo nie ma takiej konieczności. A tak na marginesie, to pomimo takich "złych" warunków niemieckie krowy dają więcej mleka niż polskie w "super" otynkowanych i pięknych oborach za grube miliony, warto to przemyśleć

też byłem na tej wycieczce

U mnie młodzież też stoi cały rok pod wiatą. Różnica jest taka, że mnie nie stać na utwardzenie dojazdów polbrukiem. Zasadą żelazną takiego utrzymania jest dać czas do zaaklimatyzowania się, a nie tak od razu na ziel. trawkę szczególnie tyczy się to miesięcy jesienno zimowych. Prościej mówiąc, dać jej czas obrosnąć sierścią.

nie porównujmy niemiec, bo roznice sa choćby nawet w klimacie, w Polsce, zwłaszcza polnocny wschod zimy sa ostrzejsze, i taka wiata nie zdala by egzaminu, przy mrozach poniżej minus 25 nie odbilo by się to kozystnie dla cieląt. woda, pasza, wszystko marzlo by pod pyskiem.