Opasy

w zimie też je trzymasz pod wiatami? i czy czyms zasłaniasz czy tak jak jest??

 

sorki nie zerkłem najpierw na drugą fote

jak rozmawiałem z fachowcami tzn. wyższego szczebla naukowego, to temp powietrza nie ma wpływu na na przyrosty teoryttycznie, ale napewno więcej zjedzą, no i problemik z zamarzającą wodą. zaletą takiego utrzymania jest zdrowsze bydło o ile przeciągów nie ma,

nie ma przeciagow pod tymi wiatami?

nie ma przeciągów a z ta zdrowotnością to jest tak, że od kiedy trzymam cielaki po urodzeniu w takich samych warunkach temperaturowych jak krowy( wcześniej były z krowami poumieszczene w różnych małych pomieszczeniach żeby było im ciepło) to nie ma problemu z ich zdrowotnością , wcześniej to weterynarz był kilka razy w sezonie bo cigle jakiś chorował

zgadza się najgorsze jest przegrzanie, u mnie zdarza się że krowy przy - 30 rodziły i cielaczki jak ta lala, tylko dopatrzeć przy urodzeniu, a jak u ciebie długo zimy trwają, i jak z wodą se wtedy radzisz?

mieszkam wgórach i zima trwa długo...we wiatach mają wanne oprócz poidła i do wanny im leje z węża a poidła u krów gorącą wodą leje, chyba żebardzo zamarznie to wtwdy wrzątkiem

sam robiles wiate ?

czy na takom budowe potrzeba zgode z urzedu?

ladna wiata 5