Władimirec T-25

No to chyba kolega przetarg na odśnieżanie gminy wygrał hehe :rolleyes:

Za dużo pewnie nie przepchnie ale zawsze coś:rolleyes:

Z łancuchami ciągnik 2x4 czasami pobije zimą ciągnik 4x4 bez łańcuchów. Łańcuchy to podstawa ja teraz będę coś rozbił ze starych od rozrzutnika do MTZ na przód i do małego na tył

Za dużo pewnie nie przepchnie ale zawsze coś:rolleyes:

 

Żartujesz sobie chyba sam mam ruska z pługiem do śniegu podobny jak ma kolega i mówię Ci że pcham co popadnie jak nie pójdzie na raz to na dwa razy z łańcuchami nie ma zaspy co by nie przepchał no chyba taka na 2 m :rolleyes:

Czemu tylne felgi przykrecone, w ten sposob?

Oj zaspy mu nie straszne Ten wąż musisz jakoś przypiąć bo tak wisi Ładnie 5 :rolleyes:

oglądałem na yt film jak c330 z łańcuchami i skrzynia na podnośniku przeciąga sobie spokojnie URSUSA 914 na śniegu

Takim maluchem to raczej chodniki odśnieżać, bo na drodze to raczej odpada.

Za dużo pewnie nie przepchnie ale zawsze coś:rolleyes:

 

Żartujesz sobie chyba sam mam ruska z pługiem do śniegu podobny jak ma kolega i mówię Ci że pcham co popadnie jak nie pójdzie na raz to na dwa razy z łańcuchami nie ma zaspy co by nie przepchał no chyba taka na 2 m :rolleyes:

 

Zapraszam zimą do nas. Mamy taką drogę dojazdową do wsi i rozgarniętych ludzi w gminie, że jak nas zawiewa to żaden ciągnik nie daje rady. Dosłownie odkopują nas ładowarką manitu lub koparką jcb. W tamtym roku z rana ładnie nam drogi odśnieżyli, a przez noc tak zawsiało, że ursus 1204 z konkretnymi łańcuchami na wszystkich kołach i spychem na jeden bok nie dał rady.

W tym roku równarką skarpy przy drogach rozwalili i gdzie się dało to poszerzyli drogi to może w tym roku będzie lepiej.

 

Ja teraz mieszkam poza gosp, ale na drugi rok wracam do siebie i na następną zimę robię do ferdka tuza i 2 spychy dokładnie takie jak ma @prorok w C-360 też z bojlerów od wody. Konkretne łańcuchy mamy tylko pucka na tuza odlać z betonu ok 500-800kg i powinien dawać radę. Zawsze będzie można sobie obejście i drogi do pryzm i balotów odśnieżyć.

 

Sam balast na osi napędowej dużo daje. Poprzedniej zimy do balotów na łańcuchach z igłą ciężko było przez zaspy dojechać, a jak już z balotem się wracało nawet nową trasą to szedł do przodu bardzo ładnie

Ładny zestaw zostawiam 5

Z łancuchami ciągnik 2x4 czasami pobije zimą ciągnik 4x4 bez łańcuchów. Łańcuchy to podstawa ja teraz będę coś rozbił ze starych od rozrzutnika do MTZ na przód i do małego na tył

Lepszy 2/4 z łańcuchami, jak 4/4 bez, bo na lodzie stoi rok temu ani razu nie musiałem blokady używać... B) tylny pług dużo daje, bo ciąży

Łańcuchy sobie kup :rolleyes: nie ma co się bawić-idealne nie wyjdą-ja do Ruska na tył kupiłem 10mm za ^450zł :rolleyes:

Do Sama na tył za 320zł, a Tb do MTZ chyba takie wchodzą... :rolleyes:

Czemu tylne felgi przykrecone, w ten sposob?

Bo jest poszerzony koło z lewej strony przełożyłem na prawą, a prawe na lewą :rolleyes: musiałem, bo butla łańcuchów nie puszczała, a po nierównościach się jeździ (taki teren) :rolleyes:

Oj zaspy mu nie straszne Ten wąż musisz jakoś przypiąć bo tak wisi Ładnie 5 :rolleyes:

Dokładnie B) wężowi nic się nie dzieje :rolleyes: praktycznie cały rok tak w lesie i innych robotach jeździłem i nic go nie rusza-wysoko jest :rolleyes:

Takim maluchem to raczej chodniki odśnieżać, bo na drodze to raczej odpada.

Heh :lol: Maluch to jest w muzeum odśnieżam usługowo i nie było śniegu, żebym na łańcuchach nie ujechał... B) musiałbyś wsiąść i jechać tym, żeby uwierzyć... B)

Za dużo pewnie nie przepchnie ale zawsze coś:rolleyes:

 

Żartujesz sobie chyba sam mam ruska z pługiem do śniegu podobny jak ma kolega i mówię Ci że pcham co popadnie jak nie pójdzie na raz to na dwa razy z łańcuchami nie ma zaspy co by nie przepchał no chyba taka na 2 m :rolleyes:

 

Zapraszam zimą do nas. Mamy taką drogę dojazdową do wsi i rozgarniętych ludzi w gminie, że jak nas zawiewa to żaden ciągnik nie daje rady. Dosłownie odkopują nas ładowarką manitu lub koparką jcb. W tamtym roku z rana ładnie nam drogi odśnieżyli, a przez noc tak zawsiało, że ursus 1204 z konkretnymi łańcuchami na wszystkich kołach i spychem na jeden bok nie dał rady.

W tym roku równarką skarpy przy drogach rozwalili i gdzie się dało to poszerzyli drogi to może w tym roku będzie lepiej.

 

Ja teraz mieszkam poza gosp, ale na drugi rok wracam do siebie i na następną zimę robię do ferdka tuza i 2 spychy dokładnie takie jak ma @prorok w C-360 też z bojlerów od wody. Konkretne łańcuchy mamy tylko pucka na tuza odlać z betonu ok 500-800kg i powinien dawać radę. Zawsze będzie można sobie obejście i drogi do pryzm i balotów odśnieżyć.

 

Sam balast na osi napędowej dużo daje. Poprzedniej zimy do balotów na łańcuchach z igłą ciężko było przez zaspy dojechać, a jak już z balotem się wracało nawet nową trasą to szedł do przodu bardzo ładnie

Takie gadanie... :huh: wiadomo, że jak Ci drogę równo z miedzą zasypie to niczym, tylko koparką-u nas w tamtym roku u babci (mieszka 7km dalej w większych grapach) też koparka chodziła, ale ja jakoś się śkrobałem przez ten śnieg idzie maszyna, idzie i nie opowiadać B)

Oj @Vladimir gdyby to była 30 to by pisali :

 

"Polska moc" "Żadna zaspa mu nie straszna" itp itd.

 

Ale że to jest t-25 to piszą , że można chodniki odśnieżać.

Świeży puch to może odgarnie, ale wystarczy usypany wał ze zmrożonego śniegu i koniec jazdy. Tak samo mokry śnieg.

Podobny pług jak na zdjęciu mam na 6 tonowym ciągniku, i nie jest wielkim problemem zatrzymać go, wystarczy złapać trochę twardego śniegu z pobocza.

samczyk1991 Jak tak ciężko odwalić to można zastosować pług wirnikowy

:rolleyes:

On dopiero robi robotę B)

Taki pług tyle, że profesjonalny powinna choć jeden sobie gmina kupić bo nas mleczarzy już szlak trafia bo zimą mleko zamiast w zbiornikach w bańkach trzymamy i ciągnikiem musimy do wsi dowozić bo często nawet nie chcemy żeby mleczarka przyjeżdzała bo jak utknie w zaspie to pół wsi by musiało ogromnyni ciągnikami wyrywać

kazdy mleczarz ma ciagnik z turem wiec sobie odnsiezy

Świeży puch to może odgarnie, ale wystarczy usypany wał ze zmrożonego śniegu i koniec jazdy. Tak samo mokry śnieg.

Podobny pług jak na zdjęciu mam na 6 tonowym ciągniku, i nie jest wielkim problemem zatrzymać go, wystarczy złapać trochę twardego śniegu z pobocza.

Bo jedziesz na samych oponach i po lodzie? Odśnieżam na usługi i ani razu mnie jeszcze zima nie zatrzymała... B) czy to mokry, czy wał czy coś innego-niekoniecznie białego idzie... B) zresztą ja maszyną jeżdżę i wiem, co potrafi B) maszyyyna gwiizda :lol:

Nie wiem czy z turem sobie poradzi. Chyba że napęd 4x4. Ja w tym roku będę próbował odśnieżać łyżką na tył. Myślę że jakoś powinien dawać rade jak tylne koła obciąży

Do tyłu nigdy nie pchniesz tego co do przodu

 

Piękny zestawMasz już jakąś stawkę ustaloną?

 

Mi też mówili że 60 będzie kiepsko sobie radziła.Teraz rozpycham ziemię po sąsiadach i wszyscy są zadowoleni

 

Podstawa to dobrze obciążony tył.Z balastem przyczepność 100 razy lepsza.

 

Na moje potrzeby wystarczająca zawsze wyjadę.Pewnie na moim terenie stając do przetargu jednym ciągnikiem bez dostępu do dmuchawy kariery bym nie zrobił...Marzy mi się ciągnik 100km 4x4 z przednim tuzem i wom..i dobrym pługiem skos-strzałka-skos i dmuchawą .Wtedy 60 jako pomocnik i można by było zaszaleć

kazdy mleczarz ma ciagnik z turem wiec sobie odnsiezy

 

Jak widać nie każdy

Nasza wieś jest duża, a ciągniki z turem to na palcach jednej ręki mógłbym wyliczyć

Nawet farmerzy z większymi hodowlami nie mją turów, ani ładowarek.

Do tyłu nigdy nie pchniesz tego co do przodu

 

Piękny zestawMasz już jakąś stawkę ustaloną?

 

Mi też mówili że 60 będzie kiepsko sobie radziła.Teraz rozpycham ziemię po sąsiadach i wszyscy są zadowoleni

 

Podstawa to dobrze obciążony tył.Z balastem przyczepność 100 razy lepsza.

 

Na moje potrzeby wystarczająca zawsze wyjadę.Pewnie na moim terenie stając do przetargu jednym ciągnikiem bez dostępu do dmuchawy kariery bym nie zrobił...Marzy mi się ciągnik 100km 4x4 z przednim tuzem i wom..i dobrym pługiem skos-strzałka-skos i dmuchawą .Wtedy 60 jako pomocnik i można by było zaszaleć

Ja wszedłem bez problemu :rolleyes: no ale wtedy modliłbyś się o śnieg, a co byś ciągnikiem przez lato robił? dla mnie ten jest wystarczający-rok temu kupiłem i jestem bardzo zadowolony B)

U mnie podstawa to łańcuchy na koła, a balast niekoniecznie, lecz skoro pług był jeszcze przy Samie to i znalazł się przy okazji na tyle w Rusku-mocowanie się tylko dorobiło... :rolleyes: szybciej odśnieży no i ekonomiczniej