Skocz do zawartości



Rekomendowane komentarze

Faktycznie bardzo ładny ciągnik. Piszecie panowie, że bardzo ładny, że chętnie byście chcieli go mieć... ale tak naprawdę jeśli mielibyście wybierać między Ursusem a innym nowym, a może i nawet używanym 2, 3 letnim jakimś zachodnim, to tak naprawde co byście wybrali...

 

 

-U-R-S-U-S- 'a B) bez wahania wybrałbym nowego ursusa niż używkę zachodnią .

Ktoś "życzliwy" 1 dał <_< . Między innymi za te cenę to jeszcze bym się nad Pol-Mot-em zastanowił ale i tak bym raczej wybrał Ursusa i zawsze jest ta radość jak odbiera się nową maszynę i czuć zapach "fabryki" ;) . A 2-3 letnie zachodnie? Nie dziękuje to wolę koniem robić :lol: ja uznaję zasadę co nowe to nowe, u nas w naszej rodzinie zawsze co można kupić nowe za te same pieniądze co używane to kupuje się nowe od samochodów kupujemy nowe Fiaty i nie narzekamy, wolimy Fiaty niż używane Niemieckie dziadostwo funkiel nówka, magiczny przebieg 180 tyś. bez wypadkowy jedynie po dachowaniu :lol: i co mi w fotel jakiś Niemiec pierdział a o cenach serwisowania już nie mówię. No jedynie maszyny rolnicze używane bo jednak na nowe na nasz skromny areał szkoda pieniędzy.

Ktoś "życzliwy" 1 dał <_< . Między innymi za te cenę to jeszcze bym się nad Pol-Mot-em zastanowił ale i tak bym raczej wybrał Ursusa i zawsze jest ta radość jak odbiera się nową maszynę i czuć zapach "fabryki" ;) . A 2-3 letnie zachodnie? Nie dziękuje to wolę koniem robić :lol: ja uznaję zasadę co nowe to nowe, u nas w naszej rodzinie zawsze co można kupić nowe za te same pieniądze co używane to kupuje się nowe od samochodów kupujemy nowe Fiaty i nie narzekamy, wolimy Fiaty niż używane Niemieckie dziadostwo funkiel nówka, magiczny przebieg 180 tyś. bez wypadkowy jedynie po dachowaniu :lol: i co mi w fotel jakiś Niemiec pierdział a o cenach serwisowania już nie mówię. No jedynie maszyny rolnicze używane bo jednak na nowe na nasz skromny areał szkoda pieniędzy.

 

Wolisz konia od 2-3 letniego zachodniaka ? Ty jestes juz jakims zagorzałym fanatykiem Ursusa :blink:

Wolisz konia od 2-3 letniego zachodniaka ? Ty jestes juz jakims zagorzałym fanatykiem Ursusa :blink:

Nie wiem co Ty bierzesz ale odstaw to... Takie jest moje zdanie, nigdy nie kupię używanego zachodniego ciągnika.

Ps. Dla Ciebie że wolę konia niż zachodni ciągnik to jestem fanatykiem Ursusa? :lol: Mocny towar masz...

@Newholland15: Tylko w połowie się z Tobą zgadzam. Bo Fiata to w życiu bym nie kupił, miałem jednego i o jednego za dużo.

Golf I generacji 79r bił na głowę wszystkim Fiata uno 89r. Włoskie to dobre: makaron i kawa :lol:

No widzisz, każdy ma swoje zdanie, u nas zawsze były Włoskie samochody oprócz trabanta i nie narzekamy (3x 126p, 125p :lol: to tak nie do końca Włoskie a potem już 2x Cinquecento, Punto I i II, Uno, Albea, Punto Evo) a za dwa lata nowy Freemont i używana Alfa Romeo 156 bądź Lancia Lybra :) . Wolę za te same pieniądze kupić nowego Włoskiego w bogatym wyposażeniu niż nowego Zachodniego w wersji "Bida z nędzą, meter mułu" :P .

A co do starych Fiatów to nie mówię, dobre to one nie były ale nowe spokojnie mogą konkurować z np. Volkswagenem, w szczególności z silnikiem MultiJet.

@Newholland15 ja słyszałem kiedyś taką historyjkę o samochodzie z Niemiec (ściąganym) że żal d..e ściska, mianowicie, że kupiony od jakiegoś dziadka który płakał jak go sprzedawał, kiedyś też był do kopienia polonez (tuba, głośniki, radio, jakiś spoiler) dziadek nim jeździł

jeśli chcecie wiedzieć jak się sprzedaje samochody w Niemczech przeczytajcie to, trochę długie ale warto

@rzeznik13 ty wybrałeś ursusa, ja jakbym kupował nowego to bym brał pronara, bo mi się akurat taki podoba (i do Narwi mam blisko po części) :lol:

co ursusów to do średnich gospodarstw lepszego nie trzeba, u mnie sąsiad ma 5314 od nowości (jeszcze jak dawali te maski podobne do mf255) i nie słyszałem żeby jakaś większa awaria była a robi na około 20-30ha, więc i tobie życzę abyś pierwszą awarię usuwał powiedzmy po 8-10 latach ;)

a ja was zaskoczę wszystkich.. :lol:

ja ja TYLKO I WYŁĄCZNIE ciągniki zachodnie, sprowadzane , Polskiej produkcji...rzecz jasna.... :lol: :lol: :lol: :lol:

 

 

 

a co do wypowiedzi na temat pierdzenia, to znam takiego co tak gadał ,aj kupował ciagnik... namawiałem go na zetora 12145 z zachodu... ale powiedział, że nie bedzie mu żaden Niemiec pierdział w fotel... Ni i kupił Pronara.... :blink: na gwarancji pompa paliwowa walneła, po gwarancji dwa razy turbina, potem silnik sie zatarł, teraz skrzynia , tylny most, hydraulika i ogólnie jeden wielki badziew... jak było trzeba robic w polu to ciagnik wtedy sie rozkraczał... a mi tam pierdział Fin w siedzenie i nie nazekam. ciagnik z 85r (pronar z 2002) z silniekiem 0 problemów, to samo ze skrzynia , tylnym mostem, hydraulika, komfortem pracy... ciagnik pracuje 365dni w roku, jak trzeba robic w polu siadam i jadę...i co najwazniejsze wiem ze robote zrobie... :D

a co do siedzenia, to zawsze mozna je wymienic..:D:D


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v