Starter od Malucha w C-360

jak sobie daje z tym rade i jak to działa?

Działa normalnie jak na zwykłym guziczku wkładasz kluczyk do stacyjki i odpalasz jak samochód a podłączone jest bardzo prosto odpinasz 2 kabelki od oryginalnego włącznika i podpinasz do stacyjki samochodowej i to cała sztuka .

Jak dla mnie to niewielkie udoskonalenie ponieważ i tak jest druga oryginalna stacyjka którą przed odpalaniem trzeba włączyć zapłon.

Kabli przy stacyjce od malucha jest wystarczająco i można pod nią podłączyć zapłon i wtedy wszystko będzie w jednej stacyjce.

 

Też myślałem nad takim wynalazkiem tylko myślę ją umieścić w kokpicie przy kierownicy jest jak dla mnie trochę mało miejsca. Nie przeszkadza dźwignia gazu ręcznego?

a ciągnik nie traci prądu ? ja też tak miałem to mi akumulator padał

Ja mam tak zrobione już dłuższy czas i nic nie wadzi i nie rozładowuje aku. /zdj. w mojej galerii/

Będzie podpięte wszystko pod jedna stacyjkę taj jak piszę Prorok tylko zastanawiam się nad kupnem maski w pasltiku to nie ma sensu teraz kombinować z przełącznikami od swiateł a potem znów przerabiać co go gazu ręcznego nic nie przeszkadza , i nie traci prądu :rolleyes:

Obecnie nie podoba mi się ponieważ obecnie do odpalenia używasz dwóch stacyjek, ale jeśli będzie wszystko podłączone pod jedną stacyjkę to wtedy bardzo fajny pomysł...

Pamiętaj tylko, że taka stacyjka ma określoną obciążalność prądową i przy przerabianiu instalacji nie obciążaj jej za bardzo.