Ursus C-4011/C-360 + przyczepa Sanok D46B

Na czym ten zwyczaj polega ??

U was @Kacu bram nie robią?

 

Zastawiasz drogę jak idzie wesele i puszczasz dopiero jak dostaniesz %%%.U nas ciągnikami rzadko kiedy robią ale jest jeden gość co przebiera się za kominiarza i on żadne wesele nie opuści i to nie tylko w mojej wiosce

Tak myślałem.U nas to się nazywa "szlaban",tylko to wygląda inaczej.

Wersja dla dzieci:sznurek przyozdobiony pierdołami typu kokardki.

Dla dorosłych:stolik z obrusem i kwiatami,który pan młody musi zastawić wiadomo czym

Oczywiście zdarzają się ludzie pomysłowi i tak już nie raz młócono cepami przed korowodem ślubnym,wycofywano kombajnem na drogę,a jeden facet nawet doił kozę na środku drogi

Zwyczaj bardzo lubiany przez wszystkich

hehe :lol: pomysłowe u nas jeszcze z takim pomysłem sie nie spotkałem pozdro

Inaczej zwana "zastawa".