Cofanie chederu Bizon Rekord

dobry pomysł ale załączał go będziesz tym włącznikiem co widac ?? nie lepiej podprowadzic do kokpitu 5 leci

Wlacznik wlacznikiem, sprawa jest taka, ze na kablach zasilania tego rozrusznika nie powinien być prąd wtedy, kiedy nie potrzeba. Juz pisal o tym chyba Eustachy jak rok czy dwa temu pokazywal swoj pomysl (taki sam).

Prad powinien byc tu podany tylko na moment cofania, potem powinien zostac natychmiast odlaczony.

właśnie właśnie.... bo inaczej to tylko dłuuugi kij, kiełbaska i piwo do tego ogniska... <_<

Co to Ci to da, jak nie cofniesz podajnika pochylego o bebnie mlocacym nie wspominajac.

Przenośnik też cofnie

do czego to służy bo nie kapuje

Xsc, lawa3p - obsluga jest prosta: wylaczasz mlocarnie, herer zostawiasz wlaczony. Zapuszczasz ten rozrusznik i caly kombajn chodzi "w lewa strone". Zamiast leciec tylem wylatuje przodem.

co ty pier..., jak heder może być włączony bez młocarni? Poza tym to wyłączasz wszystko i dopiero dajesz prąd na rozrusznik i cofasz ślimak hederu i podajnik pochyły. Przycisk to radzę do kabiny podprowadzić.Oczywiście na plusowy kabel.

On podajnika pochylego tym nie cofnie, tylko tyle co pasek uciagnie, a pasek przy tak niskich obrotach uciagnie tyle co nic.

farmermf - wlasnie o to chodzi. Normalnie to silnik napedza mlocarnie a ta herer i wszystko chodzi 'w prawo'. Jak odwrocisz sytuacje i heder napedza (tak jak tu) to jak chcesz odetkac kombajn, krecac samym hederem? Wlasnie wtedy wylaczasz mlocarnie (ktora i tak nie chodzi bo jest zatkana) a zalaczasz heder. I wtedy cofajac heder wyplujesz wszystko co zjadłeś, czym sie zatkal beben.

Bo jaki sens wycofac gardziel, jak i tak musisz recznie kluczem wycofac mlocarnie (przy pomyslnych wiatrach, bo przewaznie jeszcze musisz z niej recznie wyrwac to czym ja zapchales).

 

A tu jest oryginal: http://www.agrofoto.pl/forum/index.php?app=gallery&module=images&section=viewimage&img=167773

kolego ja miałem orginalne takie cofanie od 10lat.I zaręczam ci że młocarni to ty tym nie cofniesz.

Podobny myk jest w TC. Młocarnie jednak trzeba odtykać, wieszając się na kluczu.

No to poszukam ja tego klucza, może się przyda. :lol:

To ja dziekuje sa takie rozwiazanie, bo to nic nie daje...

Juz szybciej wyjdzie mi wziac dwa klucze i opuscic kosz...

To jest taki myk że jak zablokuje ślimak na hederze to se cofnie i nic po za tym. Ja to mówię że wyrzyga. Co do cofania młocarni to łom jest nadal nie zastąpiony. :lol:

Nic nie daje? z tego co wiem to rekordy to miały w standardzie tak samo jak nowsze wersje zo56 daje dużo nawet bardzo dużo bo jak ci zabije kose ślimak czy podajnik ukośny to chwila moment i juz młócisz znów a w przypadku gdy nie posiadasz tego to normalny rytuał wyłączenie hederu motowidła w górę i wyciągamy:D

ja w swoim droninngborgu mam ten rewers orginalnie ale poprzedni właściciel zdjoł tryb żeby w razie przypadkowego włączenia nic się nie stało... rok temu po dokładniejszych oględzinach zauważyłem że ma czujmik przy dzwigni od hederu odcinający prąd od rewersu w czasie pracy...

Długo mnie nie było na af a tu tyle komentarzy...

Mi przede wszystkim chodzi o to abym mógł odetkać zatkany heder a młocarni to wiadomo że nie odetka... Najbardziej mi się zapycha heder przy młóceniu trawy nasiennej i szarpanie cię z hederem na 2.5 ha kawałku nie było za bardzo fajne... Na tyle mi to wystarczy...

i właśnie do tego tylko to ma słuzyć. Nie wiem czy jakieś nowe kombajny mają opcję cofania młocarni.Tam trzeba o wielę więcej mocy niż rozrusznik,

no i wszystko gra na 102 hehe

będzie jak CASE jeszcze lodóweczka na zimne piwko i jazda

5 leci:)

Piwko to można ale po robocie na lepsze spanie

Przypominamy wszystkim zainteresowanym że warunkiem koniecznym wzięcia udziału w "Konkursie Konstruktorów" jest nadesłanie na adres konkurs_konstruktorow@agrofoto.pl meila zgłoszeniowego - wiadomość taka powinna zawierać:

 

1) Dokładne dane osobowe i adresowe osoby zgłaszającej (Imię, Nazwisko, Pełny Adres i Numer telefonu kontaktowego)

 

2) Opis zgłaszanego wynalazku - należy napisać kilka zdań na temat tego z jakich materiałów wykonano daną konstrukcję ile taka przeróbka kosztuje i jak dana maszyna w ogóle działa - warto napisać też jak przebiegał proces budowy lub przeróbki jakiejś maszyny

 

3) Zdjęcia w DUŻEJ ROZDZIELCZOŚCI - im większe tym lepsze - najlepiej brane prosto z aparatu bez żadnych przeróbek - jeśli masz zdjęcia wykonane telefonem postaraj się o lepszy aparat na tę okazję i wyślij nam zdjęcia dobrej jakości

 

czekamy na wasze zgłoszenia

 

cenne nagrody czekają

 

 

:rolleyes: 5 za pomysł i wykonanie muszę pomyśleć o czyms takim u siebie :lol:

na przyszłość to nie "cheder" tylko heder.

Odgrzeję kotleta, na moich zdjęciach nie widać ale mam wyłącznik prądu który odłącza napięcie na przewód zasilający. Włącza się go tylko na czas cofania. Mam też zmasowany przenośnik pochyły z ramą kombajnu taśmą miedzianą o odpowiednim przekroju, żeby był pewny styk, nie przez elementy ruchome. Usprawnienie sprawdza się na "ekologicznych" polach u sąsiadów.