POLDANOR 1 Opublikowano 19 Maja 2011 Raczej przed dziczyzną . A co do foty to 5 Odnośnik do komentarza
nasil90 97 Opublikowano 19 Maja 2011 Dokładnie przed dzikami straszna plaga u nas,znajomy 4 ha już 2 razy przesiewał <_< Odnośnik do komentarza
POLDANOR 1 Opublikowano 19 Maja 2011 My wioskę ogrodziliśmy siatką leśna bo też plaga dziczyzny <_< Odnośnik do komentarza
nasil90 97 Opublikowano 19 Maja 2011 Od 21 do 1 pilnuje sąsiad a my od 1 do 5 rano ciągnik stoi na środku pola a na końcu samochód, niestety myśliwi zapomnieli o nas całkiem tylko łąki gniotą samochodami Odnośnik do komentarza
nasil90 97 Opublikowano 19 Maja 2011 Teraz to jeszcze da się upilnować ale na jesieni to będzie masakra Odnośnik do komentarza
MichalR 34 Opublikowano 19 Maja 2011 My znaleźliśmy ciekawy sposób. Jak już przesialiśmy to codziennie wieczorem odpalaliśmy na polu dwie petardy - podobno zapach prochu odstrasza dziki, do tego na noc zostawialiśmy samochód. Nie pojawiły się ani razu. Od jednego myśliwego podłapaliśmy sposób z tymi petardami, bo powiedział, że jak dziki poczują gdzieś zapach prochu to się nie pojawią. Odnośnik do komentarza
nasil90 97 Opublikowano 19 Maja 2011 U nas ludzie cuda robią petardy, opony, znicze, zaprawy ale jak nie upilnujesz to nic to nie da Odnośnik do komentarza
samczyk1991 83 Opublikowano 19 Maja 2011 To u Ciebie identyczna sytuacja jak u nas. Dzików od groma, a koło łowieckie ma nas gdzieś. Chyba, trzeba zacząć chodzić po odszkodowania za zniszczone łąki, może wtedy ruszą d... Ja dziś ogrodziłem kukurydzę 15-20 cm od podłoża sznurkiem od prasy, a 15cm wyżej drut i będzie podłączony konkretny elektryzator, a jutro da się kolejny sznurek 15cm wyżej. Takie ogrodzenie w tamtym roku zdało egzamin i nie wlazły ani razu Tylko ja w tym roku posiałem pierwszy raz qq i tylko 1.20ha także można takie kombinację się bawić, co innego jak ludzie mają sporo ha Odnośnik do komentarza
wojtek3222 3 Opublikowano 20 Maja 2011 Sprubójcie przydomowymi ściekami(szambem) zlać delikatnie pole. U nas w rejonach gdzie dziki grasują to najpopularniejsza metoda walki z nimi. Odnośnik do komentarza
Adrianos 30 Opublikowano 20 Maja 2011 ścieki nie pomogą, petardy też możecie sobie postrzelać, sprawdzony sposób to posypywać pole mocznikiem, małe dawki ale żeby leżał mocznik na wieszchu, dziki były i nie ryły, (my ogrodziliśmy) więc nie ma problemów na razie Odnośnik do komentarza
nasil90 97 Opublikowano 20 Maja 2011 U nas dwaj najwięksi gospodarze domagają się wpisania do koła łowieckiego ale koło się nie zgadza bo im dziki wystrzelają, i teraz postawili warunek albo wpisują do koła albo za każdy 1 ha wybrany domagają się odszkodowania a mają około 150 ha kukurydzy. Odnośnik do komentarza
Gość Bobek_Farmer Opublikowano 20 Maja 2011 W sumie zapisanie byłoby najprostsze. Odnośnik do komentarza
Adrianos 30 Opublikowano 20 Maja 2011 najprostrze?? panowie nie wiem jak myślicie... u nas chcą do koła rolników a nikt nie chce :lol: po pierwsze składki trzeba płacić, po drugie Ty będziesz w kole jak Ci zniszczą to o odszkodowaniu zapomnij, zniszczą sąsiadom to zaraz składki większe no bo odszkodowanie trzeba zapłacić po trzecie koszt zakupu broni, amunicji, skrzynki pancernej na broń, no i teraz najważniejsze.... co to za przyjemność usiąść na ambonie i marznąć całą noc??(bo zdarzają się noce chłodne jak wiecie) według mnie nie warto, myślistwo to sport dla bogatych pasjonatów a nie dla rolników, poza tym mówiąc szczerze to co oni mogą... rejony ogromne rolników masa, a z czego im płacić??? Odnośnik do komentarza
Gość Bobek_Farmer Opublikowano 20 Maja 2011 Widzisz, bo kiedyś ludzie żyli z myślistwa i rzeczywiście strzelali bo musieli. Teraz to rekreacja, więc strzela się okazyjnie. Coraz więcej bogatych ludzi wchodzi w szeregi kół łowieckich. Ustrzelić dzików, a potem mięso można sprzedać, bo wiadomo każdy chce mieć do ręki. Odnośnik do komentarza
Adrianos 30 Opublikowano 20 Maja 2011 no właśnie o tym mówię, siedzieć całą noc, rano podoić krówki w dzień w pole, wieczorem podoić i znowu noc na ambonie? tak jak mówiłem to sport dla hobbystów- bogatych hobbystów :lol: Odnośnik do komentarza
nasil90 97 Opublikowano 20 Maja 2011 Odszkodowania są śmieszne w zeszłym roku za 2,6 ha zapłacili nam 600 zł, same nasiona to prawie 1000 zł + siew 300, teraz np za łąkę liczą dniówkami ,u sąsiada poryły łąkę przyjechał myśliwy zapytał ile czasu zajmie mu doprowadzenie tego do porządku powiedział że z pół dnia się zejdzie, to dał mu 40 zł już by żartów nie robili. Odnośnik do komentarza
gery24 1 Opublikowano 27 Maja 2011 A nie myśleliście o armatkach gazowych? w okolicy jest ich kilka i słyszałem od znajomych ze są dobre. To jest coś takiego : http://allegro.pl/ploszenie-ptakow-i-dzikow-armatka-hukowa-i1617652945.html Odnośnik do komentarza
bobcat2250 389 Opublikowano 27 Czerwca 2011 armatki??? u nas od tego to one są już uzależnione mojemu tacie zaproponowali wstęp do koła jak poszedł na skargę na to koło do izby rolniczej. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się