Pilmet 2018 Plus XXL

gratulacje jaka cena belka ile m 18? A rcw tez nowy nabytek?

Właśnie mnie interesowały by bardziej informacje o tym RCW no i jakieś jego foty :rolleyes:

Dzięki Cena 66500 netto belka 18 m a RCW nie mój tylko na razie u mnie stoi ponieważ niedaleko będzie jechał ode mnie do nowego właściciela

Co cię najbardziej interesuje to moge porobić fotki i wstawić napisz co konkretnie chcesz B)

Jakie masz w nim wyposażenie dodatkowe ,(komputer).Dlaczego belka 18m a nie 21m?

Komputer Mulera H+ rozkładanie niezależne prawej i lewej strony , siłownik wychyłu na skłonach i górny zaczep, przyssawka do komputera mocowana na szybie a 18 m dlatego ,bo uważam że na moje kawałki w zupełności wystarcza a do niedawna było 15m i tez było lepiej jak 12 m

Wszystko rozumiem sam mam 15m Tad-Lena ale gdybym miał kupywać to wybrałbyn 21m ponieważ mam siewnik 3m Poloneza i idealnie pasowały by ścieżki 7*3=21m a 18m to trzeba troche kombinować chyba że masz jakiś dobry siewnik z komputerem to nie ma problemu

szok jak te ceny idą ostro w góre

ale do 18 metrów nie potrzeba żadnego komputera wystarczy że pierwszy siewnik posiejesz połówką i później już samo wychodzi.

Wszystko rozumiem sam mam 15m Tad-Lena ale gdybym miał kupywać to wybrałbyn 21m ponieważ mam siewnik 3m Poloneza i idealnie pasowały by ścieżki 7*3=21m a 18m to trzeba troche kombinować chyba że masz jakiś dobry siewnik z komputerem to nie ma problemu

No siewnik mam dobry i z możliwością zamknięcia połowy szerokości bez problemu jednym ruchem na sprzęgle na wałku napędowym

Gratulacje bezawaryjności życzę no i dlaczego tak schowałeś za stodołom zamiast gdzieś na widoku :lol:

Dzięki , a on nie stoi za tylko przed stodołą na widoku :lol: chyba że leję wodę to z tyłu bo ciasne podwórko

cena to szkol :blink: ale maszyna fajna bezawaryjnej

widziałem zaczepiony był do mtz przed domem :rolleyes: :rolleyes:

cena to szkol :blink: ale maszyna fajna bezawaryjnej

Wiem że cena jest wysoka ale jeśli chodzi o zachodni sprzęt to trzeba dołożyć praktycznie około 40-50 tys więcej aby mieć podobnie wyposażony wiadomo że lepsza stabilizacja belki itd. ale są pewne granice rozsądku

no wiadomo a nie wiesz ile stoi 1000litrowy zawieszany na ful wypasie???

za wygodę trzeba płacić :rolleyes: :rolleyes: :rolleyes:

Nie mam pojęcia ile może kosztować 1000 litrów a co do wygody to akurat uważam że nie o to chodzi najbardziej tylko o precyzje oprysku ponieważ na środki wydaje rocznie pewnie więcej niż wart jest ten opryskiwacz i jeśli uda mi się zaoszczędzić choćby kilka procent na dokładności a tym samym na zmniejszeniu ilości środków to uważam że gra warta świeczki a tym bardziej ,że pola mam pagórkowate i o nieregularnym kształcie a mój stary opryskiwacz swoje przeżył co nie oznacza ze idzie do lamusa tylko przechodzi na razie na RSM

boku juz wiem ile kosztuje 1000litrowy dzisiaj bylem u dilera i wiem gdzie kupiles swoj opryskiwacz bo wspominal o tobie pozdr

skoro tyle pryskasz to błąd ze nie wydałeś tych 50tys wiecej. Widze po swoim, jak płacić to faktycznie za coś dobrego.

Kolego na razie po opryskaniu 130 ha wszystko działa bez zarzutu i naprawdę jak ustawie 200l na ha to pryska 200 na ha nie ważne czy są góry czy nie, czyli akurat to by się nie zmieniło czy wziął bym droższy o te 50 tys. po drugie ostatnie 2 lata w zach -pom są ciężkie dla rolnictwa ponieważ w zeszłe żniwa wszystko gniło na polach a w tym roku wymarzł wszystki rzepak czyli gruba kasa do tyłu na co najmniej dobry opryskiwacz a po trzecie bardzo łatwo przeinwestować gospodarstwo o profilu tylko roślinnym o czym przekonał się mój znajomy i w sezonie 2011 nie dał jeszcze nic nawozu na około 250 ha zbóż ponieważ nie zapłacił za nawozy za rok 2010 tak że ja wolę poczekac te 5 lat a w razie czego to zmieni się na lepszy lub większy i lepszy ale to za kilka lat bo na razie są inne priorytety niż spłacanie długów całe życie