Skoterek

dla mnie bomba zeby belki były hydrauliczne

Jeśli nie masz górek ani problemu z tonięciem w polu to spoko. Łatwiej podpiąć, ale opryskiwacz zawieszany odciąża przednią oś a dociąża tylnią przez co jest mniejsze prawdopodobieństwo, że usiądziesz, a do tego na zakrętach nie depcze zboża

heh, raczej takiego prawdopodobieństwa nie ma zależy wszystko od gleby na jednej może i tak a na innej wprost przeciwnie, tutaj masa jest rozłożona na większej powierzni, z duzym opryskiwaczem czy rozsiewaczem przód w górę a tył siedzi, tutaj można jeszcze podpiąć belkę i się ratować, ale wiadomo jak wjedzie w błoto to lepiej żeby był jak naj lżeszy, no i troche dalej opryskiwacz to się i nie wącha tego wszystkiego

Raczej w wysokich roślinach (rzepak) to on nie zrobi kariery :lol:

Ten łącznik wałka WOM to od snopowiązałki??

Widać ze to 60 czyli musi działać WOM żeby działał podnośnik.

Ciekawy pomysł ale moim zdaniem nie sprawdzi się w wysokich roślinach czy nawet zbożu