Samolot do ogórków

Nie boisz się zostawiać maszyn tak daleko od zabudowań? :blink:

teraz tu były ogórki to tu stoi. A bywa że są jeszcze dalej. Latem nawet ciągnik z nim zostawiam. Nie mam sąsiadów w zasięgu 1.5 km a moje psy latają nocami wszędzie za sarnami i dzikami. Nawet myśliwi nie chcą tu strzelać bo się boją. Po za tym jak to pociągniesz w całości

napisz gdzie to stoi to złomiarze pojadą i nic z niego nie zostanie

linie kolejowe kradną a co to dla nic taki wolno stojący obiekt pod lasem jeszcze

Masz może zdjęcie w działaniu, lub chociaż z ciągnikiem bo jakoś nie widzę jak to ma działać (mam pewną wizję ale nie jestem do końca pewien zasady działania).

http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/194191-samolot-do-ogorkow/. Mam więcej ale nie ma akurat z traktorem bez plandeki. Skrzydła się podnoszą niezależnie siłownikami, może być zawieszane na tuz ale ja mam dyszel dorobiony i to ciągam. Napęd od wom poprzez reduktor i skrzynię biegów od żuka. Włączam wom w traktorze i wrzucam luz a na samolocie włączam bieg jaki chcę i to samolot napędza cały zestaw. Prędkość robocza od 60 do 400 metrów na godzinę

Pomysłowość ludzka nie zna granic. 5/5

konstrukcja jest zrobiona na wzór samolotu przywiezionego z niemiec. A napęd wymyślony. Bo można zwolnice do mtz założyć ale to jest 5 tyś. A tu koszt ok 1 tyś i byle jaki traktor z tym pojedzie. Ważne aby był wom