Zetor 7745

powiedz po co zakładasz po 2 koguty na ciągnik?

Pewnie po to żeby był gorszy efekt...

daleko poszedł ?

2 po to zeby był efekt mi tam zawsze podobały się 2 koguty w nocy dopiero jest laba :lol:

a co się stało z nim ? :unsure:

Komornik zarekwirował zetora za długi

Można się śmiać ? czy mam płakać?

I co wstawiasz w jego miejsce ?;]

Ja wczoraj sprzedałem T25... też pojechał na identycznej lawecie, na szczęscie w jego miejscu już pracuje 5211

Łezka ci się trochę w oku zakręciła czy nie bardzo?

Tak łezka w oku się pojawiła jak odjeżdżał. Mają go zastąpić żółte felgi, ale do końca nie jest jeszcze dogadane. Komornik jeszcze mnie nie licytuje, poszedł w okolice Wrocławia.

a mozna prosic dokłada miejscowosc czy nie znasz??

Domaniów

To Koguty mogłeś odkręcić i zostawić na JD

a jaki model cie interesuje??

seria 5 czy 6??

5

Jak to jest nigdy za samochodem nie rozpaczałem tylko się cieszyłem jak sprzedawałem, a za zetorem łza się w oku kręciła, a stary aż uciekł do domu....

ile wziołeś co w zamian na sprzedarza takiego cacka kreci sie łezka

Ktoś się pewnie będzie z niego dalej cieszył... Ale nie ma co płakać rozwijać się trzeba Panowie rozwijać...

Pozdrawiam:) i Czekamy na foty JD

No dokładnie rozwijac sie trzeba wiadomo ma sie ciagnik pare ładnych lat to sie przyzywczaja do niego wiem po sobie ale jak przyjdzie nowy to juz ten smutek znika i jest sie strasznie zadowolonym z nowej maszyny która jest napewno lepsza od poprzedniej

jak dyskoteka to na całego, dlatego dwa koguty :lol:

wiem coś na ten temat, ja to jeszcze odprowadzałem swojego Z056 do sasiada...i jakoś tak dziwnie było jak musiałemwsiąść do samochodu, a Bizonek został.... i był z nami od 82do 10r

ale nie wyobrazam sobie abym ja mógł sprzedac swojego zetora aj uz broń boże Finnkę... chyba bym dostał zawału... :lol: bo te ciągniki mają juz dozywocie u nas.. a jak nowe beda to wtedy nowe beda tyrac, a tymi bedzie sie od czasu do czasu śmigać , tak aby sobie przypomniec jak to kiedyś było..

ale widać że zetorek w oryginale..

Ktoś się pewnie będzie z niego dalej cieszył... Ale nie ma co płakać rozwijać się trzeba Panowie rozwijać...

Pozdrawiam:) i Czekamy na foty JD

Tak dziś sobie przeglądam galerię i patrzę że takiego zetora kupił 2- 3 lata temu gość z wioski obok. A jak już zobaczyłem miejscowośc Domaniów  to wszystko się potwierdziło. Jaki świat mały. Niestety jego radośc nie trwała długo bo zaraz po zakupie na jesieni robił w nim silnik i całą skrzynię( a kupił go chyba na wiosne). Także jego radość z zakupu została nieco przytłumiona i chodził jakiś czas z podkulonym ogonem,