T-150K i Frost+brona mulczowa

Kawał bryki jednym słowem Swoją drogą chciałbym zobaczyć na żywca zestaw kirowiec + oryginalne przyczepy do niego, taki zestaw budzi pewnie respect na drodze

ja taki widok jak piszesz widzę na co dzień

Kurcze wodzu nie mogę się napatrzeć na tego twojego Kirowca. Musze sobie chyba takiego sprawić i już.

To wszystko zależy w jakim stanie się go kupi... bo ja pierwsze dwa lata to go wyklinałem od czego się dało, nawet na złom byśmy go wtedy sprzedali(tak potrafił nas z równowagi wyprowadzi)... ale z czasem powoli się go do ładu doprowadziło i jako tako się powoli odwdzięcza za tamte czasy i już nie ma z nim problemów..

No po filmiku widziałem że chodzi pierwsza klasa.

Powiem tak najwięcej problemów sprawia silnik rozruchowy...ale jak już się uruchomi maszynę to idzie jak burza Choć już remont silnika by się przydał.

mam pytanie co do talerzówy - co za nia ciagniesz? jak to jest zamocowane?

mam ruska talerzówe 3.7m i musze jej cos zapiac z tylu zeby rownala - co polecisz i jak?

Do twojej brony talerzowej najprościej było by zawiesić wałek, taki sam co maj agregaty podorywkowe tylko szerszy.. podnoszony byłby równocześnie z brona.. mocowania takie same jak w agregacie i ustawianie wysokości też to samo.. wykonanie jest bardzo łatwe bo twoja brona nie jest składana i to bardzo ułatwia sprawę.. Bo ja u mnie dorobiłem do niej TUZ z siłownikiem hydraulicznym, bardzo dużo kombinowania.. trochę widać go na tym zdjęciu przed bonką : zdjęcie