Rama tura2

hmm.. sanki trzymaly sie tylnego mostu.. i to bylo dost mocne jak jest u Ciebie? bo widze ze trzyma sie tylko skrzyni i przodu

Wywałam turem gnój od krów na głebokiej ściółce woże bele z sianokisonką narazie za duzo nie moge powiedzieć mam te rozwiązanie dopiero od pażdziernika. Taka rama jest lepsza bo przynajmniej wjade na pryzme z QQ a jak miałem sanki to zawisłem. A sanki koło mocowań od słupów zaczeły penkać w spawach a to sami spawalismy tak że jest dość porządnie zrobione.Pozdrawiam

czasami potrafi przy dobrym przeciążeniu lub uderzeniu obudowę skrzyni rozwalić;

ja osobiście mam takie same mocowanie tyle ze orginalne i kolego slawek3320 wież mi ze nie jest w stanie peknąć obudowa skrzyni sam nieraz pozadnie przy ładowaniu jakiegos materialu uderzyłem i nie zauważyłem zadnych uszkodzen

pozdrawiam

I ja mam podobne mocowanie do tych otworów w skrzyni i zadnych skótków ubocznych i dodam ze mój jest z przednim napędem i nieraz po tonie się podnosiło i woziło i nic.moim zdaniem najwięcej zalezy od operatora bo jak ktoś z jakimś ładunkiem wpierdzieli się na 5 szosowej w jakąś bruzdę to nic niewytrzyma takie jest moje zdanie

a to moje mocowanie tura Quicke na c360:)

Mnie troche martwi położenie wspornika słupka..troche na sztorc.. Hydrometal też by zawiesil ladowacz o udźwigu 700kg na skrzyni oraz na wsporniku przednim, ale... jest rama aż pod tylne koła..więc po coś to jest.

Narazie nic nie bedzie sie dziac, póki "pracuje" drążek wspierający słupek pionowy. Gorzej byloby gdyby to bylo na sztywno..lub grubszy..wtedy nie byloby już tak ciekawie. Czas pokaże jak będzie to sie sprawować.