Sipma T-548

Znasz cenę tej beczki?

Niestety nie. Interesowały mnie tylko owijarki samozaładowcze

A te owijarki samozaładocze to się sprawdzają? bo przecież na łace może być coś co przebije folię, podczas transportu również mogą powstać jakieś uszkodzenia foli a tak to się ma wszysko na miejscu i miej się naraża folię na przebicia itp.?

Wymieniasz Tekle??

PGRdbrawola - jakby nie były dobre to nikt by ich nie kupował. Zawsze jest ryzyko,że coś może podziurawic folie na łące , ale u mnie w tym roku bele stały ponad tydzień na łące i nic (Teklą też owijałem na łące jak większośc moich sąsiadów). Do transportu to mam dobrą, gładką przyczepę, a inni ścielą folie z qq lub coś innego i też wożą. Na miejscu to dobra jest robota jak masz czas, ludzi do stawiania bel i czepiania folii, dwa ciagniki i spory plac ,żeby miec gdzie manewrowac.

Zmieniłem owijarkę, bo dzisiejszy rok pokazał,że siano trzeba z łąki kraśc, a nie - powoli , na luzie se sprzątac po działce. Nie muszę miec nikogo do pomocy , nie muszę miec drugiego ciagnika, bele zwiozę kiedy chcę. I jestem na studiach i pracuje, wiec moze się tak zdarzyc, że tata bedzie musiał sam siano sprzątnąc, jak będe musiał byc w pracy. Teraz to tylko bedzie z ciągnika z prasą się przesiadał do ciagnika z owijarką , a tak musiałby sąsiada wołac do pomocy.

 

Tak Dodi - Tekla jest już wystawiona w kramiku w Gazecie Współczesnej.

Zajzyj do galerii owijarek to zobaczysz co kupiłem wzamian za nią.

Na miejscu to dobra jest robota jak masz czas, ludzi do stawiania bel i czepiania folii, dwa ciagniki i spory plac ,żeby miec gdzie manewrowac.

 

po co ludzie do stawiania bel? po co je stawiać?

u nas do owijania potrzebne są 2 osoby i jeden ciągnik z turem i robota idzie

A za ile sprzedajesz tekle??

qazi - no niby racja - stawiac może i nie trzeba, ale jak sam napisałeś - są potrzebne dwie osoby i jeden ciagnik z ładowaczem , oczywiście poza tym z podczepiona owijarką(chyba że masz ja na silnik elektryczny)- mi teraz wystarczy jedna osoba i jeden ciagnik. Jak będzie deszcz nadchodził to jeden prasuje, a drugi owija.

mamy owijarkę elektryczną więc jedna osoba do owijarki druga w ciągniku bele ładuje i układa

 

a poza tym to samozaładowcza lepsza jak chcemy sprasować jak najwięcej w ciągu dnia, przed deszczem bo na bieżąco jest owijane j jak się prasuje z pokosów to wystarczą tylko 2 osoby, a u nas trzeba przynajmniej 3 ( 4 zgrabia)

To jak masz elektryczną i duzy plac to sobie możesz robic.

Ja nie prasuje z pokosów i po prostu nie brałem pod uwagę zgrabiania, bo zwykle albo wcześniej się zgrabi, albo nawet jak jednocześnie z prasowaniem, to szybciej tata zgrabi niz ja zprasuję, wiec po zgrabianiu ciagnik do owijarki i jazda.

Tak czy siak, ja wybrałem owijarkę samozaładowczą i nikt mnie nie przekona do pozostania przy stacjonarnej. W moim przypadku, taki zakup był potrzebny z racji szybszej pracy, mniejszego nakładu pracy ręcznej , większej wygody i mniejszej ilosci rąk do roboty. Zgrabiam,prasuję , owijam , zworzę kiedy chcę B)

to jaka kupiłeś? sipme z przednim załadunkiem ? da się ją wziąśc na prow? jaka jest teraz jej cena? Dużo bel sianokiszonki robisz rocznie ?

Zajrzyj do galerii -"Owijarki samozaładowcze" - tam jest mój nowy nabytek.

O Sipmie Maji nic nie wiem - nie w moim zasięgu budżetowym, a kredyt już jeden mam, więc z PROW-u nie kożystam