Skocz do zawartości

John Deere



Spotkany na trasie Leszno - Wschowa

WPADKA TYGODNIA 24 X - 30 X 2010

  • Like 1



Rekomendowane komentarze

jd jeździłem sporo nigdy nie swoim bo nigdy własnego miał nie będę.. :) np wujek ma serię jakąś 8xxx od nowości gdzieś rocznik 2002-3 i niedawno gadam z nim że jest bardzo zadowolony. cytat- te pegeerusy się tylko zmieniają a ten sku***syn (tzn. JD) i tak się nie poddaje, normalnie zajeździ tych traktorzystów. wypowiedź tyczy się serii 8XXX bodajże składnego za "wodą". nie interesuję się za wiele tą marką więc wybaczcie nie wiedzy.

jak jeszcze byłem "zakochany" w tej marce (bo był taki czas :) ) to jeszcze nie byłem świadomy spalania.. po wszystkich wyliczeniach i testach to jest najdroższy traktor na intensywne użytkowanie około 1700-2000mtg/rok to po 5 latach mam pół nowego fendta gdzie klasa jest nieporównywalna a tak to przez komin w powietrze..

@Ginterpolobą nie zgodzę - do intensywnego użytku to tylko JD.

 

Jeśli by było tak jak piszesz to by JD robili w rok tyle co Fendta przez miesiąc - a jest odwrotnie :). Z samego rachunku prawdopodobieństwa wynika że 9 na 10 osób, się nie może mylić lub być niezorientowanymi użytkownikami.

 

A jak słyszę rozmowy o spalaniu - decydujący wpływ na spalanie ma operator nie maszyna - mówimy o sprawnych dobrze dobranych ciągnikach z maszyną.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v