Skocz do zawartości

Moje bydło



A oto wyniki krzyżowania wypierającego mamusia 50% limousine i córeczka 75%


Rekomendowane komentarze

Obora jest płytka, krowy po wycieleniu trafiają do obory, tym bardziej mlecznym staramy się podrzucić dokupionego cielaka. Krowy po ucieleniu są karmione skąpo aby nie dostały zapalenia, lecz w miarę upływu czasu dawkę się zwieksza.W tym czasie cielaki są w ''przedszkolu'' i otrzymują pierwszą pasze. Wycielenia są od zimy do końca wiosny,a krowy z cielakami trafiają na kopel gdy pogoda jest dość dobra i cielaki są już mocne.

Hej Kamieniak! Jak wstawiasz zimą krowę po ocieleniu do uwięziowej obory razem z cielakiem, to czy ona spokojnie stoi na tej uwięzi, czy nie boisz się, że przygniecie cielaka? Z "przedszkola" wypuszczasz cielaki 3 razy dziennie, czy to im wystarcza i czy tak jak piszesz, mamki nie produkują za dużo mleka, co im dajesz za pasze po ocieleniu? Rozumiem też, że tam są tylko krowy po ocieleniu i nie ma różnicy które ciele jaką ssie mamkę? Czy ilość paszy (jakich pasz) zwiększasz po 2 tygodniach, czy później, jak często wtedy cielaki ssą mamki, czy może już wypuszczasz je razem do kopla? Po jakim czasie wpuszczasz je do kopla? ;)

Krow jak krowa niebardzo jest zadowolona że cielaka się jej zabiera, cielak jest przywiązany w bezpiecznej odległości od krowy, a jeżeli podrzucamy drugiego to ten jest bliżej krowy ( niezablisko bo go bodzi) nasmarowany łożyskiem i polany siarą wówczas krowa go liże i się przyzwyczaja albo czuje podstęp. Ciele dożucane musi być mocniejsze i dobrze żeby umniało ssać. Po około 4-5 dniach cielak-ki trafiają do przedszkola, gdzie jest pasza i siano no i czasem coś skubią, te dożucane czasmi dokarmiamy smoczkiem, a czasami się trafi taki który wszystkie by wydoił no i dobrze bo może dopić to co mały zostawia i źle bo się rozbestwia. Krowy po ucieleniu jedzą siano i słomę a śrut to już się indywidualnie każdej daje po różnym okresie obserwując np czy wymie ma zdojone i nie ma obżęku, czy cielaki nie są głodne itp. Krowy z cielakami trafiają na kopej jak cielaki dobrze ssają, są podrośnięte i silniejsze, krowy z podrzutkami są w oboże dłużej aby się przyzwyczaiły. Średni po 1 miesiącu można puszczać krowę z 1 cielakiem (własnym) na kopel, a mamusia zapewnia mu opiekę jak nikt. Wypuszczanie takie oczywiście następuje w kwietni najprędzej także czasami cielaki są z 3 m-ce. W tym roku dwie mi się cielą w grudni także zobacze może w marcu je wypuszcze, zobaczymy jak z pogodą. Jedna to ta co na zdjęciu tak się spasła że dostanie drugiego, to zdjęcie z końca lipca to pomyśl co będzie w grudniu. Pozdrawiam

Hej Kamieniak! Dzięki! Czarna na zdjeciu, ładna duża sztuka. Jak u takich dużych sztuk z porodami? To jest pokolenie F1, więc czy taka krowa z krzyżówki - jeszcze dość mleczna, nie ma problemów urodzić zapewne dużego mięsnego cielaka? Czy takie krowy mamki po pobycie w koplu, sa spokojne w oborze uwięzowej, w sensie na uwięzi? Jak jest z agresywnością u tej rasy w stosunku do obsługujących, albo osób nieznanych, czy bywa niebezpiecznie? Pozdrawiam! ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v