Skocz do zawartości
Co widzimy na zdjęciu McCormick C-max 105 i Wielton?

Powrót z pola po ciężkiej robocie, a konkretnie z sianokosów, to widok, który cieszy oko każdego rolnika. Na czele konwoju dumnie kroczy solidny McCormick C-max 105 – prawdziwy koń pociągowy, który na polskiej wsi zadomowił się na dobre. Pod maską tej solidnej maszyny, najczęściej spotykanej w rocznikach 2004-2010, pracuje sprawdzony czterocylindrowy silnik Perkins o pojemności około 4.4 litra, który w tym modelu generuje komfortowe 102-105 koni mechanicznych. To właśnie ta moc, w połączeniu z legendarną już prostotą i bezawaryjnością konstrukcji, czyni z C-maxa niezastąpionego kompana do najcięższych prac. Nic dziwnego, że na rynku wtórnym C-max 105 wciąż trzyma cenę, a zadbane egzemplarze bez problemu osiągają pułap 70-100 tysięcy złotych – to najlepszy dowód na ich trwałość i zaufanie rolników. Widoczny na zdjęciu egzemplarz z zamontowanym turem (ładowaczem czołowym) to dodatkowy atut, podkreślający jego wszechstronność w gospodarstwie. Za nim, niczym wierni towarzysze, suną dwie przyczepy do balotów od Wieltona, marki cenionej za swoją solidność i przemyślane rozwiązania. Obładowane po brzegi okrągłymi belami siana, pokazują, jak efektywnie można zwozić plon z pola, licząc na wytrzymałość podwozia i sprawność układu jezdnego nawet pod pełnym obciążeniem. Całość prezentuje obraz dobrze prosperującego gospodarstwa, gdzie sprawdzone maszyny McCormick i Wielton wspólnie piszą historię kolejnego udanego sezonu.


Rekomendowane komentarze

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v