Widły do bel

te widły są nie bezpieczne ponieważ nie mają pałąka który zabezpieczał by przed zsunięciem beli na traktor bo możesz w ten sposób urwać tłumnik zbić szybę a co najgorsze jeśli nie masz kabiny doznać wypadku w moich okolicach jakieś 10 lat temu jednemu kolesiowi spadła bela w c330 bez kabiny i konsekwencją był uszkodzony kręgosłup do końca życia i rehabilitacja

 

wystarczy przyspawać solidnie trzy rurki w kształcie |-| i jest zapewnione bezpieczeństwo podczas pracy

Aleś ty głupiś nie wpadłeś na pomysł że on te widły wbija w belę?

Popieram pierwszy komentarz!! Jaką masz szerokość między zębami?

a skad byl ten gosc co mu spadla ta bela bo u nas tez tak bylo niedaleko

Oj Przy braniu balota zębami od spodu to i oryginalne widły nie są bezpieczne. Ile tam jest tej ścianki 40 -50 cm to nawet nie jest w połowie beli. A biorąc pod uwagę że to jest tur bez poziomowania to raczej nikt nie ładuje balotów innym sposobem jak tylko wbijając zęby w środek. Hmm ale monolog hihihih! Pozdrawiam wszystkie głowy pełne pomysłów.

Mi też raz spadła bela na dach kabiny typu "blaszak" szczęscie ze to była słoma to skonczyło się tylko na wgniecionym dachu ale jagby było to mokra sianokiszonka to ruznie mogło by się to skonczyć zwłaszcza ze to są bele 160cm średnicy

Panowie te widły wbijam w bele więc nie ma prawa żeby poleciała na traktor a po za tym jest kabina :rolleyes:

Fajne rozwiązanie ja też nie mam pałąka. Jak wbijasz w belkę to poco pałąk, aby więcej trzeba taszczyć żeby zapiąć. Tylko trochę szeroko rozstawione

Mi też raz bela słomy spadła z tura 3a, bo wziąłem ja od spodu, ale na szczęście zdążyłem odsunąć się a to był jeszcze ciągnik bez kabiny ale skończyło się na wygiętej kierownicy. Całe szczęscie :lol: