Łańcuchy

ooo ja cie... czym to zakladaliscie??

110F czy 120F? a może mniejsza?

Tylko 220F.

Ile ta ładowarka ma udźwigu ? Sama łyżka pewnie grubo ponad 2 tony waży jak nie więcej

A to się pomyliłem a na taką wielką się nie wydaje.

 

@S-Piotr co źle Ci się pracowało że wróciłeś na koparkę? Ponowie pytanie z innego zdjęcia nie potrzebują operatora?

 

Udźwig zależy czy na wprost czy w skręcie. W pełnym skręcie obciążenie wywracające to ok 20 ton, a na wprost ponad 23 tony.

Praca na koparce to pełen relaks,radyjko,klima wygodny fotel,kapcie na nóżkach,możliwość wyciągnięcia się na fotelu gdy czekasz na wozidło,lub gdy posłałeś parę kamyków które przyblokowały kruszarkę.A ładowarka to harówka w pocie czoła,nie raz koparka była na innym poziomie to ładowarka musiała ładować na produkcję.Do tej łyżki nabierze 11-13t grysu 0-2,masa krytyczna to 20t tyle już nie zamknie łyżka i podniesie d*pę ,ale na linach zaczepionych za łyżką (liny zaczepione do górnej krawędzi łyżki i puszczone za łyżką,ta ładowarka podniosła ok. 25t).Co do pracy to nic nie słyszałem,ale potrzebne uprawnienia Ikat.

Wiem ja teraz II zrobiłem i szukam roboty ale w katalogu Volvo to ona ma łyżki od 0koło 4,5m3 więc się łapią pod II niektóre. Tylko pewnie kwaterunku nie dają.

 

Wiem robiłem na ładowarce to wiem jaka nieraz harówa, Kwestia jeszcze gdzie, bo na koparkach też nieraz trzeba napierniczać gdzieś na żwirowni czy na drogach.