Tuz do Zetora

komentować panowie i panie

a moze cos wiecej na temat co i jak i z czego zrobiłeś??

No to tak pomysł wyszedł mi z głowy w listopadzie gdyż spadł śnieg. Nie chciało mi się już z łopata chodzić wiec postanowiłem zrobić do ciągnika tuza i pługa, jest on własnej roboty siedziałem z tatą przez 2 miesiące aż wreszcie wyjechał z garażu. Jest on wyposażony w 2 siłowniki podnoszenie całego pługa jak i skosu pługa, ma również rozdzielacz 3 sekcyjny z którego tylko 2 sekcje są wykorzystane. Wiadomo jak samoróbka to nie obyło się bez paru awarii np. wyskoczył siłownik z koszyka który uszkodził kolanko od węża hydraulicznego i wtedy wylało się 4 litry oleju,

świetna robota, może więcej fotek?

nom ciekawa sprawa ile on jest w stanie podnieś? da się założyć jakiś obciążnik?

Ciekawie wymyślone mocowanie siłownika.

Jaki masz rozstaw ramion, bo to jest znormalizowane?

Ładnie, ładnie, a poza pługiem można jeszcze wiele innych gadżetów powiesić.

Łącznik centralny masz chyba zgięty.

siłownik ma udźwig 1,5 tony to myślę ze spokojnie podniesie Nawet myślę czy jakiejś maszyny nie zrobić na przód. Szerokość po miedzy ramionami wynosi 66cm a długość ramienia 90cm. Ogólna szerokość pługa to 2.10m. Centralka zgięta ponieważ jak się podnosiłem na tym pługu ale już jest prosta.

a od czego masz siłowniki?

Fajny wynalazek. Tylko musisz uważać żeby cięgien nie pogiąć.

Strasznie daleko ten płóg stoi od przednich kół niezazuca ci przodu ciągnika jak pchasz na bok

Ciągnika nie zarzuca . Wiem właśnie że te ramienia są za bardzo wysunięte do przodu byłem zmuszony założyć przeciw wagę bo kołem kręcił