Co widzimy na zdjęciu McCormick?
Patrząc na tego McCORMICKa, od razu widać, że to kawał solidnej inżynierii, stworzonej do ciężkiej roboty w polu i obejściu. Ten egzemplarz, prawdopodobnie z cenionej serii CX (np. CX105), produkowanej z sukcesem w latach 2000-2010, wciąż robi wrażenie. Pod maską drzemie czterocylindrowy, pancerny silnik Perkinsa o pojemności około 4.4 litra i mocy w okolicach 100-110 KM – to sprawdzona jednostka, która nie boi się wyzwań i ciągnie jak zły, niezależnie od obciążenia. Od razu w oczy rzuca się zamontowany tur, który z tego McCormick’a czyni niezastąpionego pomocnika do załadunku i wszelkich prac gospodarskich. Szerokie opony z agresywnym bieżnikiem zapewniają doskonałą trakcję, a widoczny stan blacharki i karoserii świadczy o dobrej ręce gospodarza. To maszyna, która doskonale trzyma cenę; dziś za taki zadbany egzemplarz z turem trzeba zapłacić od 90 do 140 tys. zł, co potwierdza jego wartość na rynku wtórnym. Prawdziwy koń pociągowy, gotowy do dalszych lat ciężkiej pracy.
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się