Grzałka w zetorze

widze ze zamontowałes Pisałes ze masz turem a tu nie widze mocowania U ciebie to dostep cód miód malina JAk bys spojrzał u mnie w 7341 to porazka. akurat w tym mijscu leca przewody od orbitrola, do sprzegła i 2 paliwowe do zbiornika. mordowałem sie ze 3 godziny na mrozie -25st ale zamontowałem. Jutro bede pierwszy raz odpalał po zamontowaniu ale nie wiem czy w ogóle podłaczac bo ma byc -10st

Mi zamarzło w odstojniku, ale wyjełem siatke co tan jest i nie zamarza :lol:

Mi zamarzło w odstojniku, ale wyjełem siatke co tan jest i nie zamarza :lol:

no teraz to poczujesz roznice. my w swoim mamy od kiedy pamietam wystarczy na godzinke podłaczyc i zetor pali na dotyk. pozdrawiam

w odstojuniku jak ci wytraca sie parafina to daleko nie zajedziesz bo zaraz zapchaja ci sie filtry. Paliwo trzeba ogrzac lub zminic na lepsze

Co do paliwa to ja też miałem z tym problem. A w naszym kraju nie ma sosu w którym przy -30 nie wytrącała by się parafina. Ja wyupściłem paliwo ze zbiornika ogrzałem i na 50 litrów dolałem 4 litry benzyny. Teraz mam spokój.

tez mam taka grzalke od kiedy pamietam ale jej nie uzywam :lol:

nigdy taka grzałka się nie zgubi, a czasami ułatwi życie

a czy w ursusie c360 też można w tym miejscu założyć??

w C-360 nie założysz grzałki bo w bloku silnika nie ma okienka

do c-360 możesz zamontować grzałkę przepływowa

 

http://www.allegro.pl/item903610718_grzalka_podgrzewacz_silnika_przelotowa.html

 

lub coś z górnej półki

 

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=T1514416

 

lub zrobić ją samemu

grzałka w zetorze piekna sprawa podłanczasz na godzine i pali bez problemu jak jezdziłem z świniami ustawialem czujnik czasowy na 1.5 gdziny przed wyjazden i wsiadałem i palił bez kłopotu