Rzepak

zimno jest i nie może pobrać składników, ale nie znam się na rzepaku i pewny nie jestem

Normalne, jak brakuje fosforu - skromnym zdaniem dyletanta

ja jak siałem rzepak w ogródku to mi duży urósł i zimy by nie wytrzymał o go kosą wykosiłem dla królików na poplon

dokładnie braki fosforu z powodu zimna.normalka na dobrze rozwiniętych plantacjach,choć na nie dokarmionych polach tez tak sie dzieje ale jeszcze jak jest ciepło a nie teraz

nie pochlebiaj sobie:) Na dobrych plantacjach cos takiego nie wystepuje :rolleyes:

występuje, u mnie rzepaki są bdb i też są takie objawy, ale sporadycznie, jest zimno i nie może rzepak pobrać fosforu

xsc zanim coś napiszesz to sie zastanów.obok mnie jest dosyć duże gospodarstwo średnie plony rzepaku co roku mają ok.40q i prawie zawsze na najlepszych plantacjach pózną jesienią tak sie dzieje,to zależy też od odmiany w jakims stopniu ale największą role odgrywa tu niska temp.

Tak niska temp. moze takie cos powodowac, ale czy teraz mamy niskie?! Myslisz ze jakies gosp. o srednim plonie 4t/ha jest jakims wyznacznikiem? :blink:

u nas były przez parę dni tęperatury poniżej zera do -2w połowie października i jakoś po tym właśnie jak przyszły ciepłe dni tera średnio 7-12 stopni przez ostatni miesiąc on dalej wegetuje odcina dolne liście ale reszta jest ok a już sie przestraszyłem że coś nie tak z nim

xsc to co smęcisz do mnie a pózniej sam piszesz że to spowodu niskiej temp. :blink:

napisalem, ze MOGĄ, ale wcale nie musza. Wg. mnie teraz sa dosc wysokie temp ( przynajmniej u mnie sa i byly wysokie).

jeżeli dolne liście są fioletowe to brak fosforu, a jeżeli górne to skutek mrozu

to akurat jest jasne tylko chodzi o to że wegetacja nie ustała wtedy a temp. spadły i dobrze rozwinięty rzepak przez to nie mógł pobrać odpowiedniej ilości fosforu i stąd te przebarwienia.jak ktos uważa inaczej to jego sprawa ja tylko staram sie pomóc.

objawy to niedobór azotu ,a że z formą amonową ciągnie też fosfor to inna sprawa , w tym roku zrobiłem doświadczenie ,jeden kawałek dostał tylko npk 6-14-24 w ilosci ok.0,5 t/ha i tam jest coś podobnego ,na reszcie areału poszła saletra ok.100kg/ha pogłównie i rzepak zieloniutki.Zapotrzebowanie samego rzepaku to ok.30-40kgN azotu ,do tego musimy dodać ok.20-30kg N dla bakterii glebowych na rozkład słomy zbożowej.W przeciwnym razie braknie nam azotu dla rośliny a na wiosnę tego nie możemy nadrobić gdyż nic to nie da ,racjonalna dawka w Polsce to ok.170N na wiosnę

w 2 dawkach na zachodzie kraju ,i jednej w przypadku późnego ruszenia wegetacji na wschodzie.

Popieram wszystkie zaczerwieniałe rzepaki to objaw braku N. Normalnie o tej porze nie powinno już być wegetacji.

akórat te przebarwienia to głównie objaw braku fosforu a własciwie nie możliwości jego pobrania w wystarczającej ilości

fakt azotu to za wiele nie dałem tylko 17kg zawartego w lubofosce od rzepak.a czy te objawy maja duży wpływ na plon ?

byłem dziś na polu i jakoś się oprawił liście z zieleniały i plantacja lepiej wygląda chyba pomogły te cieplejsze dni pozdro

Ja myślę,że czerwono-fioletowe przebarwienia na liściach spowodowane są brakiem boru. (Może ktoś powie- "Lepiej nie myśl")

obiawy braku boru, to poskęcane liście, takie łyżeczkowate i bbardzo kruche, a kolega maciek, dobrze pisze o nawożeniu rzepaku azotem.

Miszka31 masz rację. Znalazłem złe informacje w internecie. Nigdy nie siałem rzepaku, miał być w tym roku ale nie ma, będzie posiany na pewno w przyszłym. Śledzę sobie tematy i oglądam zdjęcia na AF, aby dowiedzieć się czegoś o uprawie tej rośliny.

Czy nawożenie rzepaku pogłównie na jesieni jest dobre? Jeśli roślina się za bardzo wybuja, stożek wzrostu będzie wysoko a szyjka korzeniowa długa to czy nie zwiększa się ryzyko wymarznięcia? Czy azot zawarty w NPK nie pokrywa całego jesiennego zapotrzebowania rzepaku na N? ( np. 25 kg w czystym N/hektar z NPK).

u mnie w zeszłym roku rzepak wygladał podobnie a jedna odmiana nawet troche kolorowiej, ale na wiosne poszło 150kg siarczanu amonu, 80kg soli potasowej, 220kg saletry i 150kg mocznika, na jesień pod korzeń 350kg suprofoska 11 (N4, P11, K11, Ca7, S27), plon jaki uzyskałem to 4,9t/ha wiec narazie nie ma co się martwic, tylko żeby na wiosne było 30-40 roślin na m2 i bedzie dobrze, a te objawy to brak azotu.

ale czym te filetowe liście zlikfidować bo ja dzisiaj byłem i na 8ha jest jakieś 6 ha całkowcie fioletowe i ja się martwię że może nie dotrwać do wisny a nawet jagby to czym go uratować nawozami jaki,iś czy borem go popryskać ja myślą na wionę dać 150kg saletry 200kg saletrzaku