Skocz do zawartości

Ursus 1614 + Volly-Mat


and

Wg badań DLG ciągnik przy 1500 obr/min. silnika ma ok. 56kW na wałku (dopiero powyżej jest znaczny skok mocy, momentu i spalania na kWh - do tego momentu jest tzw. turbodziura). Więcej do pługa nie potrzebuje, tylko uciąg i udźwig się liczą.
4.8 ha w 3 kawałkach (min. trójkąt), 5,5 mth, ok. 60l ON.


Rekomendowane komentarze

Dziękuję za pochlebne komentarze, to oczywiste, że maszyny te lata swojej świetności mają już za sobą, ale daję im szansę się jeszcze wykazać :)

Maszyny im starsze, tym więcej troski i wyrozumiałości potrzebują :P A Ursus to mój rówieśnik, także dobrze się z nim dogaduję.

Odnośnik do komentarza

Tomek15h turbina pracuje cały czas od uruchomienia silnika tylko że powyżej tych 1500obr turbo dopiero zaczyna dawać ciśnienie.... To tak dla jasności bo przeglądając wiele komentarzy wnioskuje że spora część ludzi myśli że turbo dopiero się "włącza" powyżej 1500-2000obr silnika.

Odnośnik do komentarza

No dobra - może 65l :P Jest to co prawda bardzo orientacyjne szacowanie, sugeruję się wskaźnikiem paliwa, który zdaje się działać poprawnie - z poziomu 3/4 zszedł na ok. 1/4 stanu (jest tylko górny zbiornik, więc full jest 120l). Orka na ok. 25 cm (na jednym kawałku pod ziemniaki, ale głębiej jest jałowa ziemia), po kukurydzy trochę płycej; hołduję zasadzie, aby orać tak płytko jak się da i tak głęboko jak to jest potrzebne (rok temu przeorałem na tych kawałkach głębiej), a ziemia jest co prawda mozaikowata, ale tu akurat w większości lekka w uprawie. Pług zdaje się być nie najgorzej ustawiony, niezbyt zatrważająca prędkość, łagodne ukształtowanie terenu oraz dobre opony nie determinują wielkiego poślizgu, silnik nie jest przeciążony, pompa paliwowa regenerowana i końcówki wtryskiwaczy wymieniane jakieś 400-500mth temu.

Odnośnik do komentarza

No to jestem w stanie uwierzyć :) A na jakim biegu jeździsz ,rozumiem że na 1500-obr(czyli tako jakby bez turba) i wzgledem biegu jaką uzyskujesz prędkość i czy nie zadusza ci silnika ? Według mnie jeździsz bardzo rozsądnie i ekonomicznie ,jeżdże podobnie bo wiem co potrafi zrobić mój case na wysokich obrotach nie obejrze się a bedzię pusto w baku tym ,tymbardziej że przy moim overumie na piachach ma lekko :P

Odnośnik do komentarza

Przy 1800obr/min też się opłaca jeździć (jeśli chodzi o paliwo), ale niezdrowo dla pługa :P Na takich zupełnych piaskach to spróbuję na 2H jeździć (teraz na 1H), też przy niewielkich obrotach, albo przy 1800 i na żółwiu, bo i tak nie wiadomo gdzie ta ziemia poleci przy takiej prędkości :D Poza tym im większa prędkość, tym ciężej utrzymać podobną głębokość orki i zużycie materiału większe (ciekawi mnie czy zwięzłość gleby ma zawsze taki sam wpływ na ścieralność elementów roboczych - zapytam się kiedy gościa od geotechniki, jak nie zapomnę). Ogólnie to za mało biegów Misiek ma...

Z tego co widzę z wykresu dot. Case 5150maxxum, to turbodziury nie ma, moc początkowo szybko rośnie, potem troszkę wolniej, ale wciąż; zakres 1400-1800 zdaje się być całkiem racjonalny (73-85kW, 455-500Nm, 11-13l/h), zamienimy się? :P

Odnośnik do komentarza

Ja moim fergusonem tez śmigam w okolicach 1500obr/min (Orka około 14-16l/ha agregat uprawowo-siewny 12l/ha) :rolleyes: No a w pracy to zawsze pedała w podłogę. :P

Odnośnik do komentarza
Gość Bobek_Farmer

Opublikowano

Ja śmigam na 1700-1900obr/min. Jazda na niskich prędkościach obrotowych przy sporym obciążeniu, nie jest dobra dla elementów przeniesienia napędu, bo poddawane są one dużym wartością momentu obrotowego. Przy wyższych obrotach obciążenie jest mniejsze. Zupełnie, jak z brona wirnikową i obrotami wałka 540 i 1000.

Odnośnik do komentarza

Parametry silnika i wiele innych wad to jednak nie wystarczająco dużo, aby zdradzić takiego kumpla - małomówny, bo rozumiemy się prawie bez słów (czasem potrzebuje lekkiej perswazji), choć jako rasowy niedźwiedź potrafi ryknąć, otaczany wieloletnią troską, przejrzany niemalże na wylot-wciąż kryje wiele tajemnic i kilka lat wspomnień (czas leczy rany i zapomina się to co było złe), archaiczność technologiczna i stylistyczna pasuje do moich niewygórowanych oczekiwań (bo przecież musimy się wzajemnie dopełniać :P ), no i ten gwizd turbiny...priceless

Odnośnik do komentarza

Szóstka to szóstka ,może więcej spali ale ta praca silnika - "miód w uszach" ,a jak jest turbinka to już wogóle nocami spać nie można bo gwiżdże w uszach. PS. Wiem jak chodzi 1614 ,Agrofirma z okolic takimi śmiga , 2 x HL 10 t pełne gnojem po czubki i ogień. A na polu 2 HL pełne pszenicą po 10 t ,górka 1 ,2 ,3 ślizga sie a nawet nie zajęczy mimo cięzaru.

Odnośnik do komentarza

ja mam 1224 dl... silnik zetorowski... :rolleyes: i tez jak dlamnie melodia dla uszu.. tak samo jak w 914 dl Turbo.... turbinka pieknie pracuje i gwiźdze.. czasami trzeba uzyc silniejszych argumentów ... do moich Finnek, aby chodziły tak jak trzeba... :P a i pochwalic po całym dniu pracy jak już postawie pod wiata i poklepać po masce że dobrze sie spisał... :D to juz ten urok ursusów...jak i zetora... do nich trzeba z "sercem" to i sie odwdzięczą... ale i czasami trzeba posłać długich i krótkich jak juz przeginaja... a o dziwo to skutkuje... rozumieja czy co??? :lol: :huh:

zestaw fajny.. ale na moich polach to raczej bys ja predzej zadusił na takich obrotach... i z tym pługiem , jak masz pod góre i jeszcze glinę.... :) i te spalananie to by zwrosło do na pewno... ale raczej do tych 1800-2000 trzeba by było zwiekszyc , ja tak oram na takich obrotach... a dlaczego orzesz na szosowych biegach?? przecież terenowe sa od pracy w polu.... tak jak ich nazwa na to wskazuje... przecież ciągnik wtedy ma lzej przenieść napęd na koła... ja oram 1224dl tylko 4 terenowa.. kiedys orali 2 szosowa z ruskim pługiem to go rozerwali, odkałdnice i kurpusy zostawały w ziemi :lol: , ja 914 DL mam szybka 4 biegowa skrzynie , to moe zapomnieć aby cokolwiek robić szosowym biegami w polu... tylko 2.3.4 terenowa i smiga tylko gwiżdze... :D

Odnośnik do komentarza

Tomek15h turbina pracuje cały czas od uruchomienia silnika tylko że powyżej tych 1500obr turbo dopiero zaczyna dawać ciśnienie.... To tak dla jasności bo przeglądając wiele komentarzy wnioskuje że spora część ludzi myśli że turbo dopiero się "włącza" powyżej 1500-2000obr silnika.

Wiem jak pracuje turbo, ukończyłem technikum samochodowe 12 lat temu, chodzi mi o efektywne działanie turbiny.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v