Skocz do zawartości

Rekomendowane komentarze

To było tak że kierwonik od kontraktacji załatwił kombajn i miał być HOLMER ale jak się później okazalo był KLEINE (holmer jak u mnie naprawiali kleine (urawało się mocowanie hydromotoru- wysiadł na polach o większej liczbie kamieni niż buraków) wraz z Factrac-iem i przyczepą. Najpierw wykopali (nikt sie nie pytał po ile bo mialo być po 800zł) a później walneli cene. Tłumaczyli się tym że ciągnik odwoził buraki na kupę (ale ta kupa była na tym polu co rosły buraki ;[ ) a za ciągnik doliczali 100zł. No nic no to by bylo po 900zl a z kąd ten 1000??? Odp. kierowcy: bo widzimy że nie szła innym plantatorom praca jednorzędowymi to cena skoczyła o następną stówę ;[ . I jescze jedno mieli licznik areau i wybiło im na nim 2.20ha a na tym polu jest tyle tylko że my ręcznie wykopaliśmy z 15 arów by lepiej mial zawracać.

Ojciec się wk***** nawymyślał im. Operator nie wiedzial co robić i zawołał operatora ciągnika coś tam pogadali i mówią ze dzwonią do szefa. No to tata na to na co czekacie. Jeden wyciągną komóre i mówi że nie ma nic na koncie drugi mówi że też :lol: i powiedzieli dawaj pan 2000zl - poprostu po 100 chcieli dla siebie (a zreszta kto ich tam wie może faktycznie było po 800 a oni dla siebie ciągneli)

 

A dodam jeszcze że tych pajaców woziłem po elektrody i co to się nie liczy !!!- zlodziejstwo w tym kraju a najgożej poszkodowany oczywiście ROLNIK!!!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v