Zetor 5211 + pług

Ja już wolę po mrozie orać niz meczyć siebie i ciągnik w takim blocie ale bywało że i w takich warunkach orałem to fakt

Orać wbrew pozorom orało się dobrze. Nie była to męczarnia dla ciągnika dopóki nie zaczął padać deszcz.

ja wczoraj oralem do 19;30 a od 18 niezle lało

Wiadomo jak idzie robota w deszczu, ale widzę że masz zdrowe opony, obciążniki + blokada i odpowiednio ustawiona hydraulika to można dokończyć kawałek żeby nie wracać na niego.