Ursus C-360

Po co musiałeś ściągać całe koło? My zawsze na ciągniku jedną stronę ściągamy opony i potem dętkę wyciągamy.

Ja calą opone z tętkom wymienialem i musialem zdjąc bo nie chciala najsc

hehe to my jak w mtz zmienialismy oponki kupilismy uzywane z ok. 80 % bieznika i zciagnelismy jedna stara co strzelila i zakladamy wieczorem juz ciemnawo byla. to weszla ladnie tylko na koncu jej brakowalo jakies 5 cm z kazdej strony, bylismy w strachu ze kasa poszla na marne w koncu 1200 zl za dwie opony. Ale na drugi dzien zakladalismy druga i to samo tez brakuje to na klockach je nabijalismy i tez nie chcialy wejsc. a tata mowi co sie bedziem pier...lić. I 60 ze sprezara 1600 rpm i dalej. I tak nabilem ful powietrza to tylko byl huk jak na wulkanizacji przy pompowaniu i same wskoczyly, to upuscilismy powietrza zeby bylo dobrze i ciagnik chodzi jak ta lala. Dodam ze wszystko bylo robione na ciagniku, bo tata uwaza ze za duzo roboty i czasu sciagac kola z ciagnika.