Krone Turbo 2800

jak już pisałem dolny zaczep będzie Ci z ciągał kupki trawy na łące, paskudnie się to zbiera, do tego na pryzmie tak samo przeszkadza...

Ja tylko dolnego używam 2 godziny przekładałem bo była na górny ;[ . Z samochodu ściągałem ciapkem bo tam mam górny zaczep.

Ile byście dali za to przyczepkę??

 

łamany zaczep

35 noży (co 4 cm) B) z możliwością ustawienia aby ciało 0,6,12,18 lub 35 noży.

Automatycznie włączany podbieracz.

Stan ogólny bardzo dobry.

Jeszcze wspomnisz nasze słowa i będziesz przekładał na górny...

Wystarczy wjazd na wysoką pryzmę i pogniesz listwy w podbieraku U nas wszyscy po zakupie takich przyczep kombinowali żeby była jak najwyżej.

Ps. nie pisz posta pod postem

A niby czemu na górnym mam nie pogiąć?? Zresztą ja wysokich nie robię bo bym nie nadążył wybierać.

Bo górnym wyżej podnosi. Chodzi o to, że jak wjeżdżasz na wyższą pryzmę to koła siadają w trawie i podbierak ciągnie się po prymie.

Przecież wysokość podnoszenia zależy od długości siłowników od zaczepu a nie gdzie przypięty.

To kombinuj tak, żeby podnosiła jak najwyżej. Tak jest u nas

My mieliśmy PPR3 i pracowała z MF235, potem z U3514. Ojczulek wspominał, jak przy wyższej pryzmie trzeba było uważać, na zaczep i podbieracz. W Twoim przypadku, jak już pisali będziesz miał kłopot z wjazdem na pryzmę.

Nawet gdyby była na górny zaczep to i tak dolny by był w ciągniku wiec nie było by różnicy.

 

 

PS: ile byście dali za to przyczepkę??

do 3500 tyś do 5000 tyś.

u mnie jak już jest wysoka pryzma to PRP3 nie da się wjechać C330, bo ma za nisko zaczep i się powiesi na podbieraczu, choć mamy na to patent który trochę pomaga, wiesza się sztywną płachtę przed podbieraczem, aby sie trawa slizgała.

 

dzisiaj woziłem mirosławiakiem, 4512 bez zaczepu, a i tak się trawa zawijała, więc na 1H nie dało się zbierać trzeba było na 4L...

 

 

dony zaczep w 4512 wyciągam w kilka sekund, jedna zawleczka, bolec i go nie ma...

@pioter skąd ja to znam. U mnie do oprysku rzepaku tak samo 3514. Z tego co pamiętam, to u mnie szeryf cofał do silosu i to chyba była najlepsza opcja.

Jak grabiłem pokosy na tura to wałki robiłem jak najgrubsze się dało jakoś dolny zaczep nie przeszkadzał.

Ja osobiście za tą przyczepę dał bym ci 6 - 8 tyś zł , wujek kiedyś nam woził zawsze taką kiszonkę to nie powiem ale fajna maszynka tylko że miała tandem dzięki czemu ciągnik miał lżej w transporcie i wjeździe na pryzmę. A zaczep to będziesz przekładał na górę ze względu na to że podczas zbierania będzie pchała ci się trawa pod ciągnikiem a dolny zaczep będziesz musiał zdjąć z ciągnika wiem bo sam zbierałem mf 255 i było trzeba zdjąć. Sami posiadamy przyczepę podobnej wielkości do twojej tylko DF i z wałkami to w tym roku jak 60 była docierana i woziłem mf to przeżywał 7 poty sprzędło się paliło na pryźmie i w transporcie przód dęba stawał a po mjękiej łące miał co robić na 1 szosowej w uciagu. Turbo ma dobry system nagarniania na noże i ładowania ponieważ na raz tnie maksymalnie 4 noże a u mnie 32 więc siły są rozłożone i ciągnik ma lżej. Trochę się rozpisałem ale wydaje mi się że jako początkującą osobę w pracy przyczepą powinno cię to interesować, życzę bezawaryjnej pracy

u mnie jak by miało ciąć na raz 35 noży to by chyba ciągnik nie dał rady... sianokiszonka będzie robiona gdzieś za miesiąc pewno więc dopiero wtedy będę mógł oś więcej powiedzieć jak się sprawuje. Na razie robię drobne poprawki techniczne i wizualne.

Edytowane 13 Stycznia 2022 przez andrzej2110

Spokojnie da ci radę w pełnej obsadzie noży, wystarczy że wałki nie będą za grube i szybko nie będziesz jeździł, a noże są po to żeby ich używać W claasie masa jest podawana rzędowymi nagarniaczami (tutaj masz coś a'la rotor) i jest całkiem inna bajka, a 3512 dzielnie sobie radził...

na razie testowałem przy ciapku na słomie na wszystkich nożach i dawał sobie rade Po to kupiłem z nożami żeby ich używać. Choć nie myślałem ze uda mi się kupić przyczepę aż z tyloma nożami (cena)

Czyli co przyczepa spełnia Twoje oczekiwania? Będziesz ją malował?

Spełnia oczekiwania. częściowo będę malować. Tylna klapa, osłony, podbieracz. Może coś jeszcze. Mam już osłony prawie poczyszczone, kółka od podbieracze rozebrane poczyszczone. Muszę wyjąc cały podbieracz jeszcze. W sobotę planuje odkręcić koła jezdne i postawić przyczepę "na cegłach" i pomalować felgi.

co do mocowania na górnym zaczep : w przypadku tej przyczepy nie wiele zmieni takie podpięcie jeśli chodzi o wysokość podnoszenia bo skok siłowników jest tutaj stanowczo za mały. Jak ustawić wyżej to podbieracz będzie wisiał za wysoko (po opuszczeniu) i wszystkiego nie zbierze a na dodatek po podniesieniu nastąpi oparcie dyszla o wałek szczególnie podczas wjeżdżania na pryzmę

czy jest taka możliwość by nie chodzily zadne noże bo np chcialbym zbierac siano lub poplon na zielonke ale zeby nie byl pociety

poza tym jak tam wrazenia z uzytkowania bo z tego co pisales na poczatku chyba juz ja sprawdziles

Można wyłączyć noże bez problemu. Wystarczy przekręcić ten wałek http://www.agrofoto....mage167447.html o 1/8 obrotu.

Wrażenia dobre. Ferdek radził sobie z nio bardzo dobrze. Myślałem ze będzie maił ciężej. Na pryzmę sam wchodził na 2H.

Dolny zaczep wcale nie przeszkadza. Na górnym byłoby gorzej.