Bizon BS 5110

jakie egzaminy/?

Na kurs kombajnisty.

Pojeździ gość kombajnem po placu , i to jeszcze bez chederu i ma już uprawnienia kombajnisty. Później w pole a tu niespodzianka - wyległe zboże i co on ma zrobić - załamuje ręce. Mój wujek jak robił uprawnienia na kombajn, a było to w czasach jak wchodziły do użytku Z050 to musiał w jakimś PGR na Pomorzu, zrobić 100 efektywnych godzin pracy kombajnem w polu. Oczywiśie egzamin teoretyczny też był. Pozdrawiam wszystkich kombajnistów.

ja tam uprawnien nie mam ale mysle ze taki zły nie jestem z 2 tys ha juz uciolem

Taaaa...bajka dla grzecznych dzieci

Za fote 5

kiedyś to było inaczej mój tata jak robił uprawnienia to jeszcze robił na z050 a później był miesiąc w niemczech na praktykach

a mój tata robił kurs na rekordzie w 85 roku tylko po to zeby go przyjeli do pracy

Ja byłem na takim kursie jak miałem 18 lat w PGerze musiałem wyjeżdzic 100 godz w polu w tym 50 godz po placu i w tych 100godz sieczenia w polu 25 godz polegniętego ale ja siekłe od 16 roku życia.