Ursus C-360 + przyczepa

zajechany ?? przecierz ten ciągnik pola nidy nie widział

aha czyli jak chodzi w transporcie to sie nie meczy(dziwne) pewnie jest tak jak (prawie) wszędzie but i byle do przodu . "nie moje to nie szkoda"

@Rafi93 jeżeli byś wiedział jak to jest w takich "firmach" to byś tak głupio nie pisał :huh: ... o sprzęt nikt nie dba mają wszystko w du*** byle się jechało <_< jest dokładnie tak jak napisał kolega @wojteczek11 to że on nigdy pola nie widział to nie znaczy że jest dobry traktor, ten ciągnik nigdy nie miał jednego kierowcy! bo codziennie ma innego i każdy z nich jeździ inaczej...jeden wolniej a drugi gaz w podłoge aż wszystko jęczy, chodzi przez cały rok(zima nie zima, móz nie mróz) o wymiane płynów i olejów nikt tam sie nie martwi jeżdżą aż ciągnik sam nie stanie albo jak komuś się przypomni i wymieni(z wielkiej łaski <_< ) mają kilka ciągników ale ten wygląda z nich jeszcze wmiare(z tych starszych) może kiedyś uda mi się cyknąc fotke ich zetora 7211 to się przeżegnacie!!! :wacko: :blink:

Niestety- trochę to moze się dziwne wydawać, ale ciągnik który pracuje właśnie w ten sposób czy w transpoorcie itp... zuzywa się dużo szybciej nić takie który wykonuje np orkę cięzkie uprawy i takie tam. W trabsporcie ciągle ma napięcie- luzowanie, gaz w podłoge- odejmowanie i to najszybciej zużywa silnik i inne podzespoły. Uswiadomił mi to niedawno mój znajomy mechanik jak postawiłem do niego moją c-360 3P która właciwie zadnych orek nie robi tylko ciągle opryskiwacz nawóz i mase innych ale lekkich robót.

Pozdrawiam!

chłopie jakbyś widział jaki komunalki jeżdżą u mnie czyste wymalowane dbają o sprzęt

U nas złego sprzętu nie mają tylko że nie dbają <_< a niektóre "majstry" to wcale jeździc nie umieją :lol: taką poezje odstawiają że ho ho W ubiegłym roku dostali nówke Zetora Forterre (bodajże serie 9***) i chodzi z zamiatarką może kiedyś uda mi się go upolowac i cyknąc fote