McCormick CX75 i DF K100 + Quicke Q45 i Q55

szacunek maszynki masz naprawde super

ile pali ten mc i ile ma mtg czy byly z nim jakies klopoty??

Olik a tak właściwie do czego są Ci potrzebne dwa ładowacze? Sprzedajesz jednego?

Hmm czy MC nie ma większych gum z przodu niż DF?

Rozmiary opon w obu są identyczne tylko, że DF już ma prawie 2000 mtg i troszeczkę przejeździł po asfalcie i bardziej w nim widać zniszczenie opon i dla tego wydają się węższe. McCormick ma 900 mtg i jak na razie raz w nim wymieniłem sprzęgło od przekaźnika (mała przygoda z rozrzutnikiem obornika). Co do spalania to nie powiem ci ile dokładnie każdy z nich pali ale wiem tyle, że np: w pracach z ładowaczem i ten i ten spali niewiele (między 3, a 4 l/godz) ale w ciężkich pracach DF potrafi łyknąć i 12-13 l/godz gdzie MC nie przekroczy 9 l/godz. Co do dwu ładowaczy to uwierz mi, że bardzo często się oba przydają i nie zamierzam żadnego z nich odsprzedawać Łąki mam daleko i jak się jedzie na nią ponad 20 km w jedną stronę to się bierze maszyny i po chwytaku na kazdy z ładowaczy i się pracuje

to widze ze MC pracuje prawie na okraglo ( ale jak wiadomo na gwarancjii ciagnik trzeba docenic;) )co do zuzycia paliwa tych obydwu ciagnikow jego maksymalne wartosci uznaje za dobre bo na ciagnik o mocy 100 km 12 -13 litrow to wcale nie jest tak duzo co do mc to te 9 litrow zwazywszy na nizsza moc od DF to tez normalna sprawa

A i co jeszcze. Na tej fotce bardzo dobrze widać, że mimo tego, że MC jest o 30 KM słabszy od DF to jest prawie identyczny rozmiarami lecz tak jak dla mnie to dobrze, że MC jest Duży jak na swoją moc bo nie pracuje on ani w małych ani niskich pomieszczeniach tylko w ładowaczu, na polu, w rozrzutniku obornika i w beczce asenizacyjnej gdzie i rozrzutnik i beczka są na jednej osi to jednak ta masa sie przydaje

A jaką masz do niego beczke?

Ale deutz fahr nie jest oszczędzany Dlaczego przynajmniej do MC nie kupiłeś przedniego tuz i wom? Na Twoje łąki świetna sprawa. Widziałem niedawno niedrogą prasoowijarke Welger - kiedyś się tym interesowałeś.

blu- juz nie przesadzaj z tym ze deutz nie jest oszczedny bo np mtz 82 tez potrafi spalic 11 litrow na godzine a deutz ma jeszcze o 20 koni wiecej wiec nie widze zeby byl paliwozerny co innego jak by palil 16 litrow na godzine no to juz yla by rozpusta hehe i niech nikt mi nie mowi ze jak ciagnik spali zamiast 12 litrow na godzine 16 i sa oczywiscie to maszyny tej samej mocy to ten palacy wiecej zrobi tez wiecej bo to kompletna bzdura

Zastanawiałem się nad TUZ i WOM ale doszedłem do wniosku, że będzie ładowacz i może się to razem nie zgrywać, a i zdawało mi się, że MC ma za mało mocy na takie sprawy i nie myliłem się. MC w pierwszej trawie z Poettinger'em novadisc 265 naprawdę ma co robić To prędzej już TUZ i WOM przydałby się do DF i nie wykluczone, że tak z czasem się zrobi bo już nie raz nad tym myśleliśmy. Ale czas pokaże

Który ci się lepiej sprawuje?

p-o-z-d-r-a-w-i-a-m

W różnych pracach każdy z osobna się lepiej sprawuje

Długo Ci zajmuje założenie/ściągniecie tura?

Pozdrawiam

Jak się jest już wprawionym to nie dłużej jak 2 minuty Jeśli jest się we dwóch to można ten czas skrócić o połowę gdyż jeden siedzi w ciągniku, a drugi rozkłada podpory, wyciąga sworznie zabezpieczające i ostatecznie po odjechaniu od ładowacza odczepia hydrofix/hydraulikę.