Brona łąkowa MANDAM

ile za nia dales?

Czym ją ciągasz.

Wczoraj nią śmigałem z C-360 na czwórce szosowej na pełnym gazie, ja zwłukowałem 3,20 ha, wcześniej ojciec włukował 1,5 ha w tym samym dniu. Chodziła raz z MF 255, ale na trójce szosowej z racji, że jest lekki, to na kretowinach i dziurach można było wyleciec z kabiny, i spowrotem zapiołem do troche lepiej trzymającego się podłoża ciągnika Dałem 2000 zł na zeszłorocznej polagrze w poznaniu. Jest to maszynka po pokazowa Choć w rzeczywistości pola nie widziała, ale tak sobie jeździła po targach

w jaki sposob udalo Ci sie ja kupic? Jak sie niczym od nowej nieroznila to czemu jej jako nowa nie sprzedali?

Hmm, po prostu pojechaliśmy na polagre w niedziele, zdeklarowaliśmy się, że ją weźmiemy za 2 tyś, z początku durektor miał wątpliowści, lecz na drugi dzień zadzwoniliśmy rano, czy możemy po nia przyjechać za 2 tyś to pojechaliśmy Ogólnie to w tamtym czasie stały za 2600 zł, albo 2800 dokładnie nie pamiętam. To było krótko przed strasznymi podwyżkami cen stali, na jesień za taką wołali 3350 zł. Ogólnie to maszyna godna polecenia

Siema ! Mam takie pytanie : Czy na pola też się nadaje ?? I czy można nią włókować ziemniaki ?? Pozdro

Podobno ta maszynka srawdza się znakomicie, jak ktoś ma agregat uprawowosiewny, to wystarczy przelecieć tym po oranym, i pole równe jak stuł. Szczerze to do ziemniaków, to hmm, jak by były posadzone, to nic z rajek nie zostanie, ta maszyna słurzy do zacierania kretowin, a robi to w ten sposób, że ich praktycznie nie widać, więc z kopcami od ziemniaków, zrobiła by to samo. Chyba nikt sobie nie zdaje sprawy, że ona waży 380 kg ???