Tyłeczek w 82SA

jak u 17-latki

Dasz sie wyrwać :lol:

Jak myślicie czy podniósłby aktywny zestaw uprawo-siewny 3m?

Podnieść to podniesie tyle do puki przodka nie wzepnie, ale z uciągiem aktywnego 3m chyba mozesz zapomnieć

 

 

Wystarczy 900obr silnika by przód podnośnikiem wspiąć, wiem co mówię bo talerzówka przymarzła do siemi i wspieło przodek ze swiecą stanął prawie, nic sie nie urwało....

 

 

Agregat 1120kg, talerzówka jakieś 1300kg i zero problemu z podnośnikiem, tylko węrze zmienialiśmy po poprzecierały się

Widlakiem pod paletę z 2t cegły podjechaliśmy, paleta nie dygła, przód w górze....

 

 

 

Masywny to on jest na tyle, samo ciągadło górne ze 40kg waży...

byś go umyl i wsytu nie robil

Taaa -od czasu robienia tej foty był 2 razy myty

ile on ma udżwigu? a ile cały waży?

Udziwg podnosnika charakteryzuje sie na 4,5t (w jakiejs tam odległosci od osi końcówek dolnych) ciągnik wazy ponad 4300kg katalogowo.

Ważąc sie z dwukołówką ważył 4900kg, dwukołówka 600kg chyba nie waży...

 

 

Jak na te skromne 80KM to chyba nie tak źle?

oo widze że Ci sie jeszcze nic nie urwało..

A co sie zazwyczaj urywa?

Sciągacze tzn. teleskopy?

mi pękały ramiona i te łapy które wychodzą z tylniej obudowy, które podnoszą wszystko do góry.....

W tym podnosniku z dwoma pionowymi tłokami?

Jaki masz rozmiar tylnych opon bo u mnie jak chcesz opuscica żaczep to te bolce trzeba było użynac a u ciebie widze całe?

420 i poszerzony na maxa

 

 

Wuja w 82SA tez ma przerobione na krótkie bolce u mnie tak jest tez dobrze, kwestia wprawy, na styki wychodzi

U mnie niestety coś sie powaliło z podnośnikiem i zbytnio nie ma siły na niskich obrotach. Praktycznie to nie dam rady podnieść pługa jak nie dam obrotow powyżej 2 tys. Szczegolnie zauważalne to jest na goracym oleju, jeszcze superol u mnie. Podejrzewam, że pompa już ma dosyć, ale jeszcze sie z nią pomeczę. Wyjścia hydrauliczne po prawej stronie sam pociągnełeś, bo u mnie z końca 2003 r są tylko 2 po lewej a reszta z przodu.

Tez masz podnosnik z dwoma tłokami?

 

-Te złączki przenosiłem bo przy maszcie od widlaka był tłok od pochyłu ale złamaliśmy przy pierwszym podpięciu ;[

 

 

Teraz sie przydają jak kipruje dwie przyczepy, jedną podpinam pod jedno gniazdo a drugą pod drugie i mogę jedną trochę unieść drugą więcej albo jedną unosić a jedną opuszczać, po prostu są niezależne

@marcin974 Ja myślałem o 1025A czy współpracowałby z aktywnym zestawem bo chciałbym w przyszłości kupić nowy ciągnik a 1221A jest za duży na moje 23 ha. Gdybym nie miał aktywnego zestawu to wystarczyłby 82A, ale na moje ziemie musi być aktywny agregat.

Spoko.

Od tego roku 1025A tez idą na takich podnosnikach

U mnie niestety coś sie powaliło z podnośnikiem i zbytnio nie ma siły na niskich obrotach. Praktycznie to nie dam rady podnieść pługa jak nie dam obrotow powyżej 2 tys. Szczegolnie zauważalne to jest na goracym oleju, jeszcze superol u mnie. Podejrzewam, że pompa już ma dosyć, ale jeszcze sie z nią pomeczę. Wyjścia hydrauliczne po prawej stronie sam pociągnełeś, bo u mnie z końca 2003 r są tylko 2 po lewej a reszta z przodu.

 

Zajżyj do rozdzielacza bo pompa to watpie żeby siadła. U mnie kiedyś było tak samo to wystarczyło zawró przecieżeniowy pokręcic bo sie rozregulował.

Rozdzielacz masz na myśłi teń w monobloku z tyłu ?. Już go rozebrałem przeczyściłęm dopasowałem kuleczki w zaworach ale regulacji przeciążeniowego nie stwierdziłem. Podobnie w tym rozdzielaczu pod kierownicą nad pompą nie moge namierzyć zaworu. podnośnik oczywiście na 2 siłownikach. Btw przewody od złącz starcza oryginalne czy trzeba wymieniac?

trzeba przedłużyć ale nie powiem Ci dokładnie o ile, z tego co pamietam to 80cm chyba, tylko musisz wiedziec jakie bo tam stożek jest

 

 

Co do podnoszenia to u mnie nie raz jest tak mało oleju ze pompa sie odzywa i jeszcze nie siadła i dobrze unosi