Skocz do zawartości

Overum 4-skibowy


kobra89

Na placu w Contarctusie w Białymstoku.


Rekomendowane komentarze

Przeciez to Overum slyna z tego ze lekko ida wiec 85 koni poszloby :D chyba ze masz bardzo ciezka glebe... gliny czy inne ;)

Odnośnik do komentarza

Moze i by poszedl ale z podnoszeniem raczej watpie. Bo dzis przestraszylem sie grugosci i rozmiarow tej ramy w nim.

 

Odnosnie ceny to jak mi mowili koledzy w sklepie to 32 tysiace do oddania po rabatach bo tak kosztuje 36.

Odnośnik do komentarza

Noo.. mozna powiedziec ze markowe 85 koni moze podjechac mysle ze ciezki fent dalby rade , wiem cos o grubej (ciezkiej) ramie.. ale to jeszcze nie jest tak straszne jak PLUG JEST DLUGI :/ to jest problem

Odnośnik do komentarza

nie wiem gdzie jest sens wywalania takiej kasy na taki pług ponad 30tys za tak prosta maszyne to przesada ceny teraz sa szalone a za taka kase to juz mozna kupic niezły ciągnik z jakimś zagonowym pługiem

ja za 28tys sprzedałem zetora 7211 3tys motogodzin za kolejne 7tys miałbym pług zagonowy na resorach kvernelanda czyli za 35tys mozna miec taki zestaw no ale mozna miec też tylko pług hmm nie widze sensu w kupowaniu tej maszyny która sama nie zarabi na siebie

Odnośnik do komentarza

No w pewnym sensie masz racje ale jak ja np. Biore sobie Kvernelanda AB 100 na PROW i jestem Vatowcem to wez sobie policz, ja place za plug 24 tysiace brutto. Cena netto to jak sie nie myle 19 tysiecy i teraz na polowe czyli dajmy 9,5 tysiaca nowy plug, a teraz wez wejdz na allegro i zobacz ile kosztuje moj 10 letni pluzek daje reke obciac ze za 10 tysiecy nie kupisz tego modelu.

Odnośnik do komentarza

Pewnie wszyscy myślą inaczej jak ty i kupują te po 10 tys.Podobno na uzywki są kolejki, a sprzedający biorą przedpłaty.Taki ruch w interesie.

Odnośnik do komentarza

Hahahahah

tego z kolejkami to nie slyszalem tu unas, ale tez mialem brac uzywke za 10 tysi ale jednak sobie to dokladnie przemyslalem po co placic za wysluzony sprzet tyle kasy jak moge miec nowy i to jeszcze taniej :D

Odnośnik do komentarza
nie wiem gdzie jest sens wywalania takiej kasy na taki pług ponad 30tys za tak prosta maszyne to przesada ceny teraz sa szalone a za taka kase to juz mozna kupic niezły ciągnik z jakimś zagonowym pługiem

ja za 28tys sprzedałem zetora 7211 3tys motogodzin za kolejne 7tys miałbym pług zagonowy na resorach kvernelanda czyli za 35tys mozna miec taki zestaw no ale mozna miec też tylko pług hmm nie widze sensu w kupowaniu tej maszyny która sama nie zarabi na siebie

 

Jak jesteś Vatovcem to się nie opłaca brać używki, odliczasz PROW, Vat i sprzęt wychodzi za grosze, znajomy wziął sprzętu za kilkaset tys. zł, kombajn NH i 2 ciągniki NH, to NH TD80D z ładowaczem po odliczeniu wszystkiego i sprzedaniu c-360 z turem wyniósł go 20tys. zł.

Odnośnik do komentarza

no dobra dobra moj ciagnik po sprzedaniu starego + 50tys z uni i tez mnie wyniosł nowy nie za duzo ale wie wszyscy korzystają z unijnych mozliwości a pozatym jesli ktoś wywalił kilkaset tysiecy złotych na sprzet to biedy nie był bo na wkład własny też musiał mieć jak nie wywalic cała kase swoja i czekac dopiero za zwrotem jak to bywa zazwyczaj. Z tego co widze teraz to najntensywniej rozwijaja się ci co juz duzo mają bo biedny i tak nie bedzie miał z czego dołożyć na nowy ciągnik .

Kverneland AB100 za 24tys to chyba stara cena bo teraz to 34tys

Odnośnik do komentarza

Posiadany sprzęt nie swiadczy o rozwoju gospodarstwa i prawidłowej ekonomi.O prawdziwości tego stwierdzenia przekona się wielu gdy ceny zboża spadną do poziomu 35 zl ,a podaż żywca wieprzowego wzrośnie.

Odnośnik do komentarza

Jak u mnie Przenzyto wlasnie jest po 40 zl, a mieszanka zbozowa po 35 i tak po te 5 zl znajomy podrzucil bo na rynku chodzi 35-30zl przenzyto i co wy na to.

 

I tez ci powiem ze ja nie jestem wielkim gospodarstwem ale mialem spore oszczednosi a ciagnik mialem kupowac uzywany a ze trafila sie okazja to korzystam, wedlug mnie lepiej poczekac na ten zwrot i miec nowy nizeli kupowac trupa za spora kase i szykowac sie odrazu do remontu. Takie jest moje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Posiadany sprzęt nie swiadczy o rozwoju gospodarstwa i prawidłowej ekonomi.O prawdziwości tego stwierdzenia przekona się wielu gdy ceny zboża spadną do poziomu 35 zl ,a podaż żywca wieprzowego wzrośnie.

 

Masz całkowitą rację :).

 

A co powiesz o sytuacji gdy sprzęt jest kupowany na wyrost, ale za wypracowane zyski i gospodarz kupił sobie zamiast nowego merca, wypasionego fendta - bo miał kupić uzywanego zetora, który byłby ekonomicznie uzasadniony, ale nie zmienił samochodu i jeździ nadal polonezem ?

 

Może posiadany sprzęt nie swiadczy o prawidłowej ekonomi, ale napewno świadczy o rozwoju gospodarstwa :).

 

A ekonomia nie powinna być jedynem wyznacznikiem wyboru sprzętu. Jest masa poza ekonomicznych czynników wyboru: dostępność do serwisu i części, gwarancja, terminowość wykonania zabiegów, jakośc pracy danej maszyny, konkretne uwarunkowania danego gospodarstwa, posiadane gleby, zaplecze techniczne jakim się dysponuje, ilośc czasu jaką jesteśmy w stanie poświęcić na obsługe maszyny, subiektywne odczucia komfortu, prestiz itp. itd.

Odnośnik do komentarza

ciagnik ciagnikiem w temacie była mowa o pługu i o jego cenie .

co do kupowania ciagnika na wyrost jak to teraz jest, to zjawisko normalne tylko czesto jest tak ze chłop wyda wszystkie oszczednosci na ciągnik a potem sie okazuje ze nie ma ani jednej maszyny do niej zeby robota okazała sie ekonomiczna.

Odnośnik do komentarza

Deer ,kupiłem kilka dni temu pług ktory sprzedal pracownik z pewnego gospodarstwa z Danii.Posiadal on więcej sprzętu z tego gospodarstwa ,oraz szukal chetnych na sprzęt który jest w Danii.Gdy zapytalem o co chodzi ,powiedzial mi że Duńczyk posiada ok 100 ha,produkcję świń na poziomie 4000 szt rocznie,oraz duże obiekty szklarniowe.Niestety produkcja ta jest zbyt mala by utrzymać się na tamtejszym rynku i min. obsada zapewniajaca opłacalność to 8000 szt.Pewnie domyślasz się o co mi chodzi i co chcę powiedziec.Bądzmy ostrożni,posiadany ciągnik o niczym nie świadczy ,można staś się dziadem mając na podwórku najnowszego JD ,a byc wolnym i majętnym czlowiekiem z C-330.Owszem możemy zwiększyć gospodarstwo i produkcje,ale niestety kosztem innego gospodarstwa,a byc "dawcą organów" w postaci ziemi i sprzętu nikomu nie życzę.

Odnośnik do komentarza

Tu równiez masz rację, tylko to juz jest inny aspekt i tyczy sie jakiejkolwiek działalności nie tylko rolnictwa - nie znacie dnia ani godziny. Tzn, nie mozna się spłukiwać do zera i zaciągac kredytu po to by miec nową maszynę. I tak jak piszesz że ten z c-330 może mieć na koncie ładną sumkę, a mając najnowszego JD kąto puste i jeszcze horendalny kredyt do spłaty.

 

Ja tez mówię ze posiadany sprzet nie świadczy o kondycji finansowej gospodarstwa, jednak jesli ktos co jakiś czas uzupełnia prak maszynowy to wg. mnie swiadczy to o rozwoju gospodarstwa. Bo poprzednio xle sie wyraziłem bo posiadany znaczyc może odziedziczony, a mnie raczej chodzi o nabywanie :).

 

A z tym dawaniem organów - odwieczne prawo natury, cos obumiera by mogło powstać cos nowego. Zdaje sobie sprawe że to co robię, kiedyś sie w niwecz obróci :).

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v