Pronar 82SA + widlak

-12^oC a on bez zadnego podgrzewania zapalił, szok :rolleyes:

Ja wczoraj przy -15 zapalałem świeca płomieniowa, odprężnik i zapalił

ten tez troche kręcił, jeszcze w włączonymi halogenami odpalany był,

i to tak jak teraz stoi, pod chmurka i w tym miejscu

 

 

 

nasz przy -12 na 30-40min podgrzewacz płynu i jeszcze swiecą poprawiłem to na dotyk, bez zająknięcia ale bez podgrzewacza to moznaby zapomiec o odpaleniu, przy -8 juz problemy byłyby

 

 

 

@Jacek95 ma tez kupiony podgrzewacz (razem kupowaliśmy) ale jeszcze nie załozony

ja swego tez przy -20 od pałałem bez problemu świeca podgrzewam i za raz pali

Jak tak pali to po co zakłądac Marcin szkoda kaleczyć silnika ja bym nie zakładał a czy ten pronarek po Wieńcu czasem nie jezdzi bo jak bym go kiedyś widział???

Kolego tym pronarem po wienću tata bardzo dużo jeździ a ostatnio razem z marcinem kopaliśmy seler na wieńcu

Jak tak pali to po co zakłądac Marcin szkoda kaleczyć silnika ja bym nie zakładał a czy ten pronarek po Wieńcu czasem nie jezdzi bo jak bym go kiedyś widział???

Tu nie masz kaleczenia, wyciągasz korek i przykrecasz, kaleczysz to go jak tak przy -10 meczysz go z odpaleniem, tracisz na zywotnosci aku, rozrusznika i przede wszystkim silnika, odpalaj tak mając nagrzaną całą głowice, tryskiwacze, korektory, w takiej sytuacji kolejnym oporem jest tylko dól silnika

 

 

Ja tam nawet przy 0^o na te 10-15min ale podlaczam podgrzewacz, wiadomo jak jest czas bo jak nie to tak tez odpali

 

 

P.S Jacek a jak tam te nasze króliki, kochają sie juz czy nie? :lol:

Dodaj foty ich hehe

Ja to mam taki specyfik w spray-u i prysne w filtr lub w kolektor ssacy i od razu zapali

zaraz dodam jak zrobie

No samostart w spreju brat też psika w filter i od dotyku pali ale szkoda silnika na to