Wspomaganie w Ursus C-4011

no ja widze że kolega tu chyba wyciął lub zdemontował starą orginalną kolumne kierowniczą c 4011 no i na założony zbiornik z c - 360 (krótszy i mniejszy od orginału c 4011 no i na dodatek kolumna kierownicza nie przegodzi przez niego). Ja ci powiem że zamontowałem orbitrol na orginalnej rurze od kierownicy, a orbitrol mam tuż pod kierownicą.

powiedz od czego jest ten orbitrol???

Dokładnie, 8 lat temu wstawiłem kolumnę od C-360. Niestety przy turze to nie wystarczało. Bardzo fajny pomysł z tym orbitrolem tuż pod kierownicą. Gdybym nie miał wyciętej starej przekładni też bym tak zrobił. Orbitrol jest z MTZ'a. Mam nadzieję, że nie będzie się z niego lało za 2 lata

 

 

Powód edycji: cytowanie poprzedniego komentarza. Moderator.

no przy turze to siada szybko, a pomysł z siłownikiem wzdłuż przedniej osi jest najlepszy, zresztą gintek to już ztestował.

A orbitrol mam na krótkiej ośce , łatwy dostęp do niego mam no i jeszcze w dodatku zrobiliśmy redulowane ustawienie kierownicy. Powiem ci że ja mam założony orbitrol chyba ob bizona albo od jakiegoś raka - w tym moim to tylko czasem jeden oring siada , poza nim to nie ma możliwość aby gdzie indziej ciekł. Ja swój oring jakieś 3 lata temu wymieniłem i jak narazie nic nie cieknie, co do orbitrola za MTZ to nie mam bladego pojęcia, ale ci powiem ,że chyba żaden orbitrol nie jest prosty w złożeniu , bo z rozebraniem nie ma probelmu. Ja przy wynianie swojego oringa to chyba ze 7 razy rozkręcałem i składałem orbitrol - normalnie....... milimetr w tą czy w tą i już albo nie chodzi wogóle albo jak włączysz silnik to koła same kręcą sie w prawo i lewo albo chodzi ciężko ja bez wspomagania itp.więc trzeba wszystko bardzo delikatnie rozbierać .

pozdro dla właścieli ciągników