MF 3060

Ja tylko jestem ciekaw co to za jakieś 10 lat będzie z tymi wszystkimi 30 letnimi wrakami ciągników. Naciągnęli ludzie tego, za parę lat będą się wyzbywać wyeksploatowanych nafaszerowanych elektronika a kto to kupi?? Złomowiska chyba :lol:

Po pierwsze to wiekszosc tych "wraków" nie ma 30 lat tylko dużo mniej i jest bardzo prawdopodobne ze moga przezyc niektóre byle jakie nowe ciągniki...

Elektronika jest potrzebna bo ułatwia życie ale jak ktos jest zacofany to sie jej boi i jeszcze wymawia ze jest zła.

Ja tylko jestem ciekaw co to za jakieś 10 lat będzie z tymi wszystkimi 30 letnimi wrakami ciągników. Naciągnęli ludzie tego, za parę lat będą się wyzbywać wyeksploatowanych nafaszerowanych elektronika a kto to kupi?? Złomowiska chyba :lol:

U mnie w okolicy blisko 10 lat jeżdżą "wraki" z zachodu, różnych marek, i jakoś nikt sie ich nie wyzbywa tylko kupuje następne, a stare służą dalej...

NIe dziesiecioletnie tylko za 10 lat te ktore mają juz po 20. To uważacie że będą wiecznie????? :lol: :lol: :lol: A jesli ktoś cos ma do kacapów to najwyraźniej nie mial z takimi do czynienia. ŻAL A tak po za tym to u mnie w okolicy tez sa uzywance z zachodu i mi nie mów takich żeczy bo widze jak je czasem z pola 60-tkami ciągają a potem bulą za naprawy kosmiczne ceny. Zachodni sprzęt jest bardzo dobry pod wrunkiem że mamy go od nowisci. Pozdro chłopaki

Tylko wiesz jest taka sprawa ze wiekszosc polskich rolników którzy przesiedli się z C-360 c-330 na zachodnie ciągniki nie ma pojecia o ich uzytkowaniu.

Wielu z nich nie wie ze wogóle olej np: w skrzyni się wymienia bo po co jak w C-360 od nowosci jest ten sam i nic sie nie dzieje :lol:

a potem sie dziwia ze ciągnik się psuje kożdy wie jak jest w Polsce "po co wymieniac jak jeździ jak przestanie jeździc to sie wymieni" i to jest własnie klucz do napraw.

 

Trwajcie dalej w przekonaniu ze MTZ-y i Ursusy sa cudowne to napewno w miescie nie beda myslec o wsi ze jest zacofana... i jak kupujecie używany ciagnik to tylko jakis MTZ Ursus albo Zetor bo zachodnie to sie zaraz popsuje i nie bede mial na naprawe bo tam jedna czesc kosztuje tyle co remont skrzyni w C-360 <zal> :lol:

@pablo21

Czy ty naprawdę myślisz, że wszystkie awarie biorą się z winy oleju?

Równie dobrze może być nieszczelny siłownik od grup biegów i awaria gotowa mimo najlepszego oleju. Znajomemu rozlutował się elektromagnes od przedniego napędu, wykruszyło parę kół zębatych w skrzyni, znaczne koszty i przestój w pracy. Synchronizatory też się wycierają, w końcu na takiej zasadzie działają i z czasem trzeba je wymienić.

Skrzynia w MF nie ma wad fabrycznych ale zużywa się tak samo jak np. skrzynia w Zetorze, na niektóre awarie olej nie ma wpływu.

No tak ale niektórzy ludzie wolą używany sprzęt i liczą się z możliwymi naprawami niż kupno nowego sprzętu z naj niższej półki cenowej który też jest awaryjny

@pablo21

Czy ty naprawdę myślisz, że wszystkie awarie biorą się z winy oleju?

Równie dobrze może być nieszczelny siłownik od grup biegów i awaria gotowa mimo najlepszego oleju. Znajomemu rozlutował się elektromagnes od przedniego napędu, wykruszyło parę kół zębatych w skrzyni, znaczne koszty i przestój w pracy. Synchronizatory też się wycierają, w końcu na takiej zasadzie działają i z czasem trzeba je wymienić.

Skrzynia w MF nie ma wad fabrycznych ale zużywa się tak samo jak np. skrzynia w Zetorze, na niektóre awarie olej nie ma wpływu.

No tak ale ten olej to napisałem tak dla przykładu bo wiadomo ze wszytko sie zużywa ale jestem zdania ze jednak jakosc zachodnich ciągników jest większa niz naszych i te wszystkie elementy zurzywaja sie wolniej. Ale jesli np ktos dba i wymieni jedna zurzyta czesc na czas to moze uniknac kosztów związanych z dalszymi naprawami. Jak się dba tak się ma

Wiadomo ze kiedys padna ale to nie jest powód zeby kupwac tylko uzywane Ursusy itp. bo nie kazdego stac na nowy ciągnik... A chyba lepiej pracowac uzywanym zachodnim w komforcie niz w chałasie niby tanim w eksploatacji Ursusie?

Mnie nie musisz przekonywać do MF bo sam mam jednego, ale tak jak piszesz wymiana jednaj części może być sporym obciążeniem dla małego gospodarstwa. Znajomemu wyszczerbiło się koło zębate od WOMu , koszt jednego to 3 tyś zł a koła powinno wymieniać się w parach :huh: . Teoretycznie takie rzeczy nie powinny się psuć.

Oryginalne części są strasznie drogie, np. atak+ koło talerzowe do 3645 kosztuje ponad 6 tyś zł. Nawet drobna awaria to spore koszty, na co trzeba być przygotowanym.

No właśnie. A ja mam nowe belarusy i za 6 tys zł to mu 2 kompletne skrzynie z obudowami kupie

Tylko wiesz jest taka sprawa ze wiekszosc polskich rolników którzy przesiedli się z C-360 c-330 na zachodnie ciągniki nie ma pojecia o ich uzytkowaniu.

Wielu z nich nie wie ze wogóle olej np: w skrzyni się wymienia bo po co jak w C-360 od nowosci jest ten sam i nic sie nie dzieje :lol:

a potem sie dziwia ze ciągnik się psuje kożdy wie jak jest w Polsce "po co wymieniac jak jeździ jak przestanie jeździc to sie wymieni" i to jest własnie klucz do napraw.

 

Trwajcie dalej w przekonaniu ze MTZ-y i Ursusy sa cudowne to napewno w miescie nie beda myslec o wsi ze jest zacofana... i jak kupujecie używany ciagnik to tylko jakis MTZ Ursus albo Zetor bo zachodnie to sie zaraz popsuje i nie bede mial na naprawe bo tam jedna czesc kosztuje tyle co remont skrzyni w C-360 <zal> :lol:

A co ludziom z miasta do moich ciagników? A tak wogóle to nikt mi do garazu nie zaglada i skad jakiś krawat wie ze belarus to słabsza marka od np mf? NIe rozumiem jaki w tym sens ale dobra. PO drugie ktoś tam pisał o zdrowiu itd. To ja teraz pytam jaki wpływ ma jaki rodzaj skrzyni czy czegos tam na moja zdrowie?? (Mój znajomy ma 2 stare JD i chyba wiecej zdrowia mu odebrały niż dały bo ciagle któryś w naprawie a to kosztuje naprawde b.dużo). Mój dziadek przez całe życie pracował koniem i c360 i ma 80 lat i chłop zdrowy jak dąb. Ja kupiłem mtz-y i jakbym miał kupowac jeszce jeden no byłby to mtz. NIe jestem przeciwnikiem zachodniego sprzetu i jak bede miał za duzo pieniedzy to kupie sobie cos zachodniego ale tylko nowy lub bardzo młody w dobrym stanie. Pozdro.

No właśnie. A ja mam nowe belarusy i za 6 tys zł to mu 2 kompletne skrzynie z obudowami kupie

Oczywiście, do Belarusa części przecież są prawie za darmo, jeszcze pól silnika pewnie za te pieniądze dostaniesz.

Swoją drogą skoro skrzynia ma kosztować 3 tys to cały ciągnik powinien w 30 się zmieścić. Szkoda tylko, ze technicznie są tak zacofane.

Zacofane akurat. Te ruskie ciągniki mają jedne z najlepszyh silników na swiecie. Reszta srednia Ale mają duzo przełożen (skrzynie a juz zsynchronizowane ) zaczepy hitch w stanarcie (nawet JD nie ma) 3 przełozenia WOM szybka skrzynia rówiez w standarcie dobrze wentylowana kabina wajchy i dźwignie pod reka siedzisko grammera dobre nawiewy. Załczanie wom i napedu z guzika i ehr w opcji to mało?? Technicznie to one biją na łeb ursusa wiec widac że się kopletnie nie znasz. Tyle ze wykonanie pozostwia wiele do zyczenia ale jak za te pieniądze to są lepsze od tych fotonow i innych wynalazków.

A co do cen to całkeim mozliwe bo 2 lata temu kompltna skrzynia obudowa tylko wstawiac i jechac kosztowala 2400pln

Jak porównywać to do najlepszych.

Porównaj sobie co obecnie oferuje MTZ z tym co oferował MF 15 lat temu i tym, co oferuje obecnie w nowych modelach.

Jeśli twierdzisz, że belarus nie jest zacofany technicznie względem zachodnich marek to się grubo mylisz. Miejsce Belarusa jest przed między Zetorem a Ursusem.

A może ja się po prostu nie znam...

Zacofane akurat. Te ruskie ciągniki mają jedne z najlepszyh silników na swiecie. Reszta srednia Ale mają duzo przełożen (skrzynie a juz zsynchronizowane ) zaczepy hitch w stanarcie (nawet JD nie ma) 3 przełozenia WOM szybka skrzynia rówiez w standarcie dobrze wentylowana kabina wajchy i dźwignie pod reka siedzisko grammera dobre nawiewy. Załczanie wom i napedu z guzika i ehr w opcji to mało?? Technicznie to one biją na łeb ursusa wiec widac że się kopletnie nie znasz. Tyle ze wykonanie pozostwia wiele do zyczenia ale jak za te pieniądze to są lepsze od tych fotonow i innych wynalazków.

A co do cen to całkeim mozliwe bo 2 lata temu kompltna skrzynia obudowa tylko wstawiac i jechac kosztowala 2400pln

 

Widze ze kolega troche sie zapedził. Ruskie ciągnik maja jedne z najlepszych silników a mozesz mi powiedziec w czy moze jakis skaplikowany wtrysk i sterowanie elektroniczne. No i słyszałem tez taka rzecz ze te silniki to ponoc nie ruska konstrukcja tylko chyba CAT-a czyli jak zwykle...

Skrzynia ma duzo przełozen tak tylko nie ma półbiegów bez sprzegla tak jak np MF 15lat temu miał 4 biegi bez sprzegła... Rewersu tez nie ma.

3 przełozenia wom a gdzie to sie zmienia co w srodku czy na zewnatrz kluczem?

EHR jest w opcji niewiedziałem...

Widac kto się kompletnie zna na ciagnikach :lol: a Belarus nie jest zły ale o czołuwce swiatowej nigdy nie bedzie mógł marzyc nawet.

No ale kabine to ma super ta sama od kilkunastu lat i jeszcze te mosty storzkowe kto to produkuje.

 

Ciekawe dlaczego jesli Belarus taki dobry to nie jeździ nim cały zachód bo po co przepłacac za MF-y i DF i JD jak za mała kase ma się lepszego od niech Belarusa...

Moim zdaniem belarusy odstają od zachodnich ciagników ale nie ma co sie kłócić bo każdy chwali swoje

A kolega powiedział o silniku ze jest dobry w wy już Pewnie że silniki mają bardzo dobre wiem z doświadczenia bardzo oszczędne i mocne. Reszta podobnie jak napisał sporo możliwości ale wykonanie nie bardzo. I popieram że jak za ta cenę to dostaje się dużo i zgadzam się też z tym ze odstają od zachodnich ciągników, kto ma doświadczenie z jednymi i drugimi może coś o tym powiedzieć, ja mam ale mimo to wybrałem belarusa niż zachodnią używkę i nie żałuje. Pozdrówka

NIe dziesiecioletnie tylko za 10 lat te ktore mają juz po 20. To uważacie że będą wiecznie????? :lol: :lol: :lol: A jesli ktoś cos ma do kacapów to najwyraźniej nie mial z takimi do czynienia. ŻAL A tak po za tym to u mnie w okolicy tez sa uzywance z zachodu i mi nie mów takich żeczy bo widze jak je czasem z pola 60-tkami ciągają a potem bulą za naprawy kosmiczne ceny. Zachodni sprzęt jest bardzo dobry pod wrunkiem że mamy go od nowisci. Pozdro chłopaki

Nie tym tonem, i czytaj dokładnie

Pisałem że ciągniki blisko 10 lat pracują w Polsce, a lat mają np. 23 i osiagnęły juz taki przebieg na oryginalnych podzespołach o którym Ursusy i MTZ mogą pomarzyć. Wieczne nie będą bo wszystko kiedyś sie zużywa i napewno sie skończy ale ciągniki swoje zrobiły. Jak ktoś przesiada sie z C360 czy T25 to normalne że MTZ będzie dla niego luksusem, nie wieje, nie pada na głowe, kierownica sie lekko kręci, czego chcieć więcej? To że mam zachodni ciągnik od nowości w niczym mu nie pomoże, zużyje sie jak każdy inny normalnie eksploatowany. Nowy to on był do pierwszego sezonu

No ok ja się z tym zgadzam ale to nie zmienia faktu ze za jakieś 10 lat te ciagniki ktore mają teraz po ok 20 ( a takich jest baaardzo duzo) gdzieś się będa nusiały podzać. Z ursusami jest jakoś inaczj bo sa bardzo proste i ludzie remontują za małe pieniądze i nawet ciągniki z lat 70 jeszcze chodza bo są czesci i do tego tanie i kazdy sam umie naprawić. Ja nie mam nic do elektronki bo sam mam sieczkarnie która jest tym nafaszerowana i to bardzo ułatwia prace ale wszystko im starsze wiadomo ze czesciej sie psuje. Koledze jakiś bezpiecznik w JD sie spalil i ciągnik 2 dni na polu stał. Wszystko ma swoje za i przeciw i dlatego jakbym mial kupowac wypasiony ciągnik o nie stary bo w takim o awarie najłatwiej. A jak ktos kupi belarusa to wsiada i sie nie martwi w koncu ma nowy ciagnik i pare lat sie nie martwi. Duzo osób pisze że to najgosze wraki itd ale to zazwyczaj ktoś kto nie ma doczynienia i a tak naprawde nie są takie złe. Będac w niemczech i krajach flamandzkich zdziwiłem się ze jest tam dosyć sporo mtz-ow. I z opini niemców to sa zachwyceni ich silnikami a z reszty to smieją sie i mowia że jak za takie pieniądze i koszty napraw to warto go kupic. Ja tu nie mówie że mtz-y to najlpsze ciagniki jak to wile osób mi zarzuca ale będe sie upierał przy tym że najgorsze nie sa bo dużo nimi procowalem i mam porównianie do innych. Komfort pracy gorszy jak w zachodnich ale koszty eksploatacji są śmieszne. 3-majcie sie chłopaki

No tak Belarus sa ta cene jest warty kupna tylko ze on kosztuje ok 80 tys zł a taki uzywany MF 40 tys więc nie kazdego stac na Nowego Belarusa więc musi kupic uzywany ciągnik jesli chce robic lepszym ciagnikiem niz C-360 tak jest prawda...