John Deere 7830

taki piekny ciagnik chciales przewrocic??

jak mozna rowu nie widziec.....

Może trochę po %%% był :lol: :lol:

popracuj trochę w nocy to pogadamy

Tyle halogenów na ciągniku i rowu nie zobaczyć :lol:

ładnie sie wpadło

Ehh taka jest robota w nocy tez już parę razy wpadłem do rowu ... jak kiedyś wpadłem ursusem C-360 z bronami to skończyło sie połamana ręka od tamtej pory nie jadę w pole jak jest ciemno.....

My jak rzepak kosilismy to alternator przestal ladowac w bizonie i bez swiatel kosilismy zeby skonczyc ale zostaly nam tylko 2 przejazdy

O wlasnie takie jest oswietlenie w jeleniach...e nawet rowu nie widać

Jak rów zarośnięty, to rzeczywiście można go nie zauważyć

Ja miałem podobną przygode heh było cos po 11 w nocy i już kończyłem orać cofałem koło rowu a że zadnego światła z tyłu nie ma to nie wiedziałem i za blisko podjechałem i do rowu wjechałem ciężko było 80kę wyciągnąć ale jakoś poszło.

Ja bym się wywalił MF na wjeździe do domu :huh: oczywiście w nocy i w niedziele :angry: Tak można dorobic się w niedziele

żal mi Was ludzie...,"jak można nie zauważyć rowu??", zdarza się ,widać że zarośnięty, trawsko wielkie to co się dziwić , tym bardziej w nocy jak sen w głowie tylko i chce sie jak najszybciej wracać do domu i położyć spać.... kozaki za dyche..... :angry:

poorał by jeden z drugim po nocach to by inaczej gadali ale nic na to nie poradzimy, my wiemy swoje oni swoje i tyle heh

Yamaniek Święte słowa B)

Noc ma swoją moc,więc każdemu sie zdarzyć może B)

w nocy jak już zmęczony to nie tak trudno jest o wypadek i jeszcze nic nie widać ehh

W nocy nie trudno o takie przygody, sam bym motorem do rowu wpadł jak przez łąki chciałem drogę skrócić, na szczęście zorientowałem że coś nie tak z tą "drogą" sytuacja identyczna jak tutaj (chaszcze po pas) niestety w nocy widoczność na takie zarośnięte miejsca jest do bani czego skutkiem są takie właśnie wpadki ;]

Kolesie mówią że jak rowu nie zauważyć? Tak to fakt jak sie ma 10ha i zna sie je jak własną kieszeń to oki można po omacku robić bez świateł. Ale jak sie jedzie np na usługach lub na świeżo wydzierżawione pole które ma np 1,5km długości, zapieprzasz 16godz któryś dzień z kolei to weź i wypatruj na całej długości rowu. Swoją drogą ładnie położyłeś maszyne. Napisz poprostu że na potrzeby AF to zrobiłeś i nikt nie będzie marudził, a jaki szacunek.

Ale macie problemy, wjechał-> wyjechał i robi dalej,

no troszke sie zsunołeś do tego rowu , czy ta z tyłu maszyna to terra X jak , sie to sprawuje i czy nie pękaja ci ucha od całego trzymania połowki bo ja taka robiłem to uszy pekały ale nie było to z mojej winy oczywiście , , dobrze że nic sie niestało sprzecikowi , chyba daje 5/5

@trawis7 a to pasażera miałeś czy pasażerkę? Jak te drugie to całkiem miłe zaskoczenie.

koledzy drodzy to była cos po12 wróciłem z pola jadąc prawie 3godz asfaltem i zostało to 4,5 ha u mojego szwagra który o tym polu wiedział tyle ze jest w tym miejscu i miał fotomapę którą też widział poraz pierwsazy i tak sobie jedziemy i mówi tu w prawo patrze krzaki po pas a za nimim droga polna no to chcem do drogi dojechać a tam był rów przyniej i wpadłem nic takiego sie nie stało.a to ze pisza jak można rowu nie zobaczyć "to ich sprawa może oni nie mają rowów na polu lub nigdy nie pracowali kilka dni i nocy niemal bez przerwy.

O wlasnie takie jest oswietlenie w jeleniach...e nawet rowu nie widać

 

nie no ty w ursusiku masz lepsze jak będe kupował następny to mi załatwisz zaje..ste halogeny i będe widział wszystkie rowy i moze jeszcze kamienie pod ziemią 8)

 

ktoś pytał jeszcze to z tyłu to talerzówka disc profi X6000 czeska.solidna 6cio tonowa z wałem rurowym w galeri widać lepiej

nie pisz posta pod postem - łącz