MF 4255

Powinienes zkminic sobi widelki na tylni Tuz tak na wszelki wypadek...POZDRO

to kulig belce robiłeś??? masz może jakieś zdjęcie zestawu MF+vicon???

Powinienes zkminic sobi widelki na tylni Tuz tak na wszelki wypadek...POZDRO

Pewnie by sie przydały takie widełki ale bardzo sporadycznie, bo tak na dobrą sprawe to Ursus by zapalił ale podłączać grzałke w bloku na godzine, potem odpalać i męczyć hydraulike na zimnym hipolu dla dwóch belek sie nie opłacało

 

to kulig belce robiłeś??? masz może jakieś zdjęcie zestawu MF+vicon???

Niech ma troche radości przed zjedzeniem Jedyne foto jakie zrobiłem z Viconem to te http://www.agrofoto.pl/forum/MF-4255-Vicon...image28157.html i to niezbyt szczęśliwe bo na podwórku. W nadchodzącym sezonie postaram sie lepiej

myslałem, że może cos z tego sezonu się znajdzie ale ok, poczekam do następnego

@mirasek to 912 ci kiepsko pali mnie 360 pali lepiej jak MF aby zakręciła to przy -15 odpali a MF bez grzania płomieniówką to lipa do paliwa dolane ma na 3/4 zbiornika 10l benzyny

No nie za wesoło, bez grzałki nie ma szans na mrozie... Jak było poniżej -15 to dokładałem jeszcze farelke 2000W skierowaną na filtry paliwa (polecam, mniej inwazyjne jak opalanie silnika palnikiem gazowym ). MF podgrzałem płomieniówką i zapalił od strzała, bez podgrzewania nie próbowałem. Ale już chyba po zimie

Bele ciąga po Lubelskich wyżynach Kaukazu

U mnie przy takim mrozie pali bez problemu, ale stoi w garażu. :rolleyes:

gdy Ursus zaniemoże...MF pomoże.. tak mi sie jakoś zrymowało:)

U mnie przy takim mrozie pali bez problemu, ale stoi w garażu. :rolleyes:

 

Ja chyba w 1 albo 2 roku jak go kupiłem to rano dzwoni dziadek zawieź mi świnie do Cioczka zachodze do garażu na termometr -32 przygrzałem płomieniówką i spokojnie odpalił a teraz lipa , przesłoniłem chłodnice tekturą i odjazd

 

@mirasek mnie 1014 palił bez problemu tylko że 2 aku 12V / 185Ah

 

W 360 na zime podkręcam dawke paliwa i pomaga oczywiście wszystkie ciągniki mam na płynie a 360 zaparkowana jest pod kasztanem B)

Bele ciąga po Lubelskich wyżynach Kaukazu

Całe 150m n.p.m. ale chyba jako jedyny w okolicy mam pole gdzie trzeba jechać pod górke

 

U mnie przy takim mrozie pali bez problemu, ale stoi w garażu. :rolleyes:

Ja też garażuje ciągniki ale cieplej to tam nie jest, tyle że wiatru nie ma

 

@mirasek mnie 1014 palił bez problemu tylko że 2 aku 12V / 185Ah

Miałeś instalacje na 24V czy aku spięte równolegle? Ja w 912 mam 2x 6V / 195Ah spięte szeregowo na 12V, kręcą dobrze tyle ze silnik bardzo opornie budzi sie do życia - grzałka obowiązkowo. Druga sprawa to gęste oleje, w silniku 20W50, w skrzyni obecnie hipol 6 na którym hydraulika dostaje zatwardzenia. MF ma 10W40 w silniku i skrzyni, szkrzynka też musi sie chwile rozchodzić ale nie ma takich jazd jak w Ursusie że silnik przygasa

Instalacja 12V

 

założony przełącznik od robura 12/24V pod deską rozdzielczą bo jest malutki a rozrusznik taki jak w SW400

 

Wolnossący powinien lepiej palić

 

Wczoraj rano paliłem MFa było z -1 bez grzania to kręcił i kręcił zanim załapał a siadłem do 360 pyk i chodzi :rolleyes: musze pozostałe 4 wtryski z MFa wywalić

 

mnie ten Total co mam w MF też się nie podoba gdzieś widze puszcza mi przewód zasilający orbitrol na zakuciu

Ja w skrzyni mam BP Terrac 10w40, na mrozie wystarczył wyjazd po tą belke i już wszystko płynnie chodziło, nie wiem jak zachowywał by sie z turem ale jest lepiej jak na tym co był zalany fabrycznie (Hydramot?).

 

W silniku teraz jest Total Agrimot 10w40 ale wracam do Titan Cargo 10w40 (lepszy jakościowo i jakby dłużej trzyma własności)

 

Wtryski masz padnięte w MF?

Fabrycznie chyba nie była zalany Hydramotem

 

W żniwa wymieniłem 2 wtryski 5 i 6 cylinder ale pozostałe niby pyliły OK ale nie pracowały tak twardo jak te nowe

Korbanek lansował sie wcześniej z Fuchsem to pomyślałem że Hydramot, ale co ma piernik do wiatraka? A wystarczy zajżeć w instrukcje i jest napisane że MF ma swoje oleje

 

W katalogu Motula jest ciekawa notka że "W silnikach wolnossących Perkins podczas docierania i działania przy małym obciążeniu należy stosować tylko oleje CC+SE" więc nawet Superol CC byłby wskazany

Ja silnik zaleje GM olejem widziałem w sklepie z częściami do samochodów półsyntetyk w rozsądnej cenie

 

Ale w instrukcji do MFa nie pisze żeby go głaskać w trakcie docierania B)

W tym roku przy minus 23 C360 C330M nie mogło odpalić jedynie Ferdek tylko zawsze robię tak grzeje świece około 30s następnie próba odpalenia stop grzeje jeszcze raz i chodzi.Musiałem wywieść obornik to mało stropu w oborze nie zwaliłem bo rozdzielacz się przycinał.Dopiero po kilku minutach nie zacinał się co do ciągnika to w takich temperaturze wspomaganie i rewers i TUZ działał bez problemu,biegi ciężkawo wchodziły,A najgorsze jechać 2 sprzęgło a ciągnik tak się zatrzymuje jak bym ostro hamulec wdusił na 4 biegu pusto przy załączeniu pól biegu buja się jakby 20t ciągnął wszystkie wyżej wymienione przypadki ustępowały po 5-10 minutach "mirasek" masz tak w swoim MF jak ja?.

Na dużym mrozie jedynie biegi gorzej wchodzą i lekko zhamowuje ciągnik po wysprzęgleniu, co stopniowo przechodzi po jakichś 5 min. Na starym oleju przy dużym mrozie sprzęgło i powershift działały z małym opóźnieniem, po rozgrzaniu oczywiście OK, na nowym wszystko działa jak należy już od odpalenia.

 

Książka zaleca po uruchomieniu zostawić ciągnik na 1200 obr/min na 2-3 minuty przed obciązeniem silnika.