Ursus C-330

hehe ja w żniwa tak prawie ciagnik przewróciłem prułem jak głupi przez pole chciałem wyjechac na droge a że bruzda to ciągnik podskoczył i jechałem jakieś 5 m na dwóch kołach jak bym sie zatrzymał to bym sie przewrócił na bok ale jakoś sie udało spaśc na koła

No to tata się ucieszył

Pewnie kolega pomylił pole z elewatorem koło od przyczepy pewnie wpadło w bruzdę ni i się...

proponuje do wpadek

ciekawe gdzie się kierowca patrzył jak jechał i o czym myślał...

To ładnie wpadłeś :blink: i mnie nie wiele brakowało do takiego wyczynu tylko że ja jechałem Pronarem z przyczepką aż strach pomyśleć co bym narobił ale jakoś przyczepka ładnie sie ustawiła i dalej w droge

jak nic wpadka tygodnia, żeby coś takiego zrobić to chyba trzeba sie postarać

LEpiej! Żeby coś takiego wykonać to trzeba mieć PLAN

Jedna z przyczyn dlaczego nie lobię jednodniówek. 2 osiowym by się nic nie stało.

jak nic wpadka tygodnia, żeby coś takiego zrobić to chyba trzeba sie postarać

 

raczej trzeba nie myśleć o tym co się robi albo być pod wpływem

Sprzedałem ten rozrzutnik i kupiłem dwu-osiówkę czrna białostocka mam nadzieję że taka wpadka już się nie powtórzy

wierz mi ze skoro ja swojego nie przewaliłem to i ty tego nie zrobisz

Wystarczy się trochę "postarać" i wszystko da się wywrócić HL-ki widziałem parę razy na boku ale nigdy nie zrobił tego domownik zawsze pracownicy, wystarczy pod górka jak zacznie cofać złożyć się z przyczepą, depnąć hebel. Tu widać brak myślenia na temat przechyłu i położenia środka ciężkości zdarza się, mam tylko nadzieje że nauka z tego wydarzenia nie pójdzie w las

Z przyczepo jest inaczej niż z rozrzutnikiem. Tu skręcają tylko koła a w przyczepie cała oś.

a to ten rozrzutnik z wąską osią (chyba specjalnie robiny na rozstaw kół 330) Raz już z nim jechałem (jeszcze sąsiada ) na skróty przez las <_< i w koleinie mało brakło do przewrócenia ale powoli przejechałem .

 

andrzej2110 myślisz że 2 osiwym byś się nie przewrócił ??(ale na takiej wąskiej osi)

Tak. Po większych dziurach jeździłem. Parę razy spadł mi bokiem z pryzmy tylnym kołem ale się nie wywalił. Jednodniówka by odrazu leżała

hehe nauczka dla kolegi zeby tak głęboko bruzd nie orał

To jest łąka i droga a nie bruzda jest tam nawiezione kamieni bo wiosną nie da się przejechać kamienie się obsunęły i bum <_<

Mi sie podoba szkoda że jeszcze nie z zbożem

http://www.agrofoto.pl/forum/Ursus-C-330-p...mage102300.html on jechał ze zbożem

on jechał ALE KFAS he he

ciekawe gdzie się kierowca patrzył jak jechał i o czym myślał...

 

o dziwczynie myslal bo inaczej by tak sie nie stalo

ciekawe gdzie się kierowca patrzył jak jechał i o czym myślał...

 

o dziwczynie myslal bo inaczej by tak sie nie stalo