Na chwilę pożyczyć porobić gdy nie masz obycia z takim sprzętem a robota na codzień to dzień do nocy.Nawet ja teraz gdy przesiadłem się z manitou biegowej na scorpiona z hydrostatem i zupełnie innym joystickiem i funkcjami kaleczę tak robotę ze masakra i każdym ciągnikiem wprawny operator mnie zdystansuje a co dopiero jak ktoś siada od przypadku.To wiadomo że będzie mu się tym źle robiło i ciągnikiem lepiej.Ale miesiącu dwoch czy trzech pracy taką ładowarką nie znam nikogo kto chciałby wrócić do ciągnika i takie są fakty
No może przesadziłem 15min. Nie wiem, nie mierzę.
Dlatego napisałem, że w pewnym momencie przychodzi potrzeba ładowarki i robi ona często mało mniej godzin niż ciągniki.
Widać Bercik nie jesteś jeszcze w tym momencie i tyle 🤪
Chętnie bym zobaczył wasze ciągniki u niego w tym gnoju 🙆 3 płyty obornikowe zagłębione 2m poniżej poziomu gruntu bo siedlisko pod górę, gnoju od zajoba, 1200 bel słomy rocznie, gnój papka i ok metra gnojówy, w której ładowarka brodzi, ledwo koła widać.
Po pierwszym wywożeniu byś szukał ładowarki 😉